Położony na przedgórzu Alp Zachodnich malowniczy Turyn był w 2006 roku gospodarzem IX Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich. Dla reprezentacji Polski był to już ósmy w historii start w imprezie tak wysokiej rangi.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Do liczącej ponad 900 tysięcy mieszkańców stolicy Piemontu w dniach 12-21 marca 2006 roku przybyło 474 niepełnosprawnych zawodników z 38 narodowych komitetów. Dla śmiałków żądnych zimowych wrażeń przygotowanych zostało 58 kompletów krążków w następujących pięciu dyscyplinach (w nawiasie podajemy ilość rozegranych konkurencji): narciarstwie alpejskim (24), biathlonie (12), biegach narciarskich (20), hokeju na sledżach (1) oraz debiutującym w programie igrzysk curlingu na wózkach (1), którego rozgrywki przyciągnęły tłumy kibiców. Reprezentacja Polski, której szeregi zasiliło siedmiu mężczyzn oraz trzy kobiety, swoich medalowych szans poszukiwała w trzech cieszących się największą popularnością dyscyplinach. Na trasach w Cesanie San Sicario Mazurek Dąbrowskiego zabrzmiał dla biało-czerwonych dwukrotnie. Wszystko za sprawą urodzonej w Rabce-Zdroju Katarzyny Rogowiec, która doskonale trafiła z formą i złote krążki odebrała za zwycięstwa w biegach na 5 i 15 kilometrów. Ponadto do dwóch mistrzowskich tytułów Rogowiec dołożyła czwartą lokatę w biegu na 10 km oraz czwarte i szóste miejsce w biathlonie odpowiednio na 7,5 i 12,5 km. Na wysokim siódmym miejscu w zmaganiach panów na 20 km uplasował się Jan Kołodziej. Ze swojego występu zadowolony może być zjeżdżający na nartach Jarosław Rola. W mocno obsadzonym slalomie (poz. siedząca) w stawce 46 startujących był dziesiąty.
Triumfatorami w „generalce” z trzynastoma mistrzowskimi tytułami zostali Rosjanie. Reprezentanci Sbornej na swoim koncie zgromadzili taką samą ilość srebrnych łupów co złotych, brązowego kruszcu przywieźli z kolei siedem sztuk. Na drugim miejscu z dorobkiem 18 krążków (8 złotych, 5 srebrnych i 5 brązowych) uplasowali się Niemcy. Ogromny progres w porównaniu z poprzednimi igrzyskami zaliczyli Ukraińcy. Cztery lata wcześniej swój start zakończyli na odległym 18. miejscu (0-6-6), a w Turynie wylądowali na trzecim stopniu podium. Nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy odnosili zwycięstwa w siedmiu konkurencjach, podobnie jak Francuzi i Amerykanie, którzy pochwalić się mogli jednak mniej korzystny bilansem pozostałych trofeów. Z co najmniej jednym medalem wracali z Turynu przedstawiciele łącznie 19 krajów. Biało-czerwoni uplasowali się w środku tej stawki, na dziesiątej pozycji. Tuż przed nimi z ośmioma lokatami na podium (2-2-4) znaleźli się gospodarze igrzysk, Włosi.
Numerem jeden tych paraigrzysk, jeśli chodzi o ilość wywalczonych mistrzowskich tytułów, została Ukrainka Olena Jurkowska, która na podium stawała w sumie aż sześciokrotnie. Startująca w biathlonie i narciarstwie biegowym zawodniczka do wywalczonych czterech złotych krążków dołożyła jeszcze jedno srebro i jeden brąz. Drugie miejsce w zestawieniu z trzema najcenniejszymi trofeami oraz jednym brązem (wszystkie zdobyte w konkurencjach biegowych) przypadło Rosjance Liubow Wasiliewej. Pierwszą trójkę zamknął znakomity niemiecki narciarz alpejski, Martin Braxenthaler, któremu trzykrotnie było dane wysłuchać hymnu swojego kraju. Jedyna Polka uwzględniona w tej klasyfikacji – Katarzyna Rogowiec – z dwoma tytułami mistrzyni paraolimpijskiej ex aequo z Rosjaninem Władimirem Kisielewem sklasyfikowana została na 14. pozycji.
Zimowe igrzyska paraolimpijskie (kliknij na miejscowość, aby przeczytać więcej): Örnsköldsvik 1976, Geilo 1980, Innsbruck 1984, Innsbruck 1988, Albertville 1992, Lillehammer 1994, Nagano 1998, Salt Lake City 2002, Turyn 2006, Vancouver 2010, Soczi 2014.
Polska na igrzyskach w Turynie
Wyniki prezentowane poniżej przygotowane zostały na podstawie danych zamieszczonych na stronie www.paralympic.org.
ZŁOTO – Katarzyna Rogowiec – biegi narciarskie 5 km, grupa zaw. stojących
ZŁOTO – Katarzyna Rogowiec – biegi narciarskie 15 km, grupa zaw. stojących