Druga edycja Avalon Extreme Rowing Hard już za nami. W niedzielę 4 lutego poznaliśmy najlepszych wioślarzy. Walka o podium była zacięta. Zawodnicy spotkali się w CrossFit GCW, gdzie pokazali siłę i determinację, ale przede wszystkim dobrze się bawili. To właśnie wspaniała atmosfera wyróżnia wydarzenia organizowane przez Avalon Extreme.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Od samego rana w hali CrossFit GCW przy Wale Miedzeszynskim 646 mogliśmy poczuć emocje, które towarzyszyły nam do samego końca. To nie było zwykłe spotkanie miłośników wiosłowania, to było ekstremalne wiosłowanie w szczytnym celu. Każdy „przepłynięty” metr to środki pieniężne na zakup nowego sprzętu treningowego dostosowanego dla osób z niepełnosprawnością. Wynik końcowy robi wrażenie, 34 zawodników łącznie przepłynęło około 60 km. Ergometry wioślarskie rozgrzały się do czerwoności. W rywalizacji wzięli udział sprawni i niepełnosprawni zawodnicy.
Przez całe zawody hala wypełniona była dźwiękami muzyki, a z odbiorników dał się słyszeć głos koordynatora Avalon Extreme, Tomasza Bidusia, który wcielił się w rolę konferansjera. W rundzie kwalifikacyjnej każdy pracował na swój wynik. W dwóch próbach zawodnicy przez 2 minuty musieli dać z siebie wszystko. Najlepsze odległości pozwoliły, w rundzie finałowej, na połączenie zawodników w pary. Już w ćwierćfinałach mogliśmy oglądać zmagania par składających się z zawodnika sprawnego i niepełnosprawnego. Dwuosobowe zespoły rywalizowały na dystansie 500m, w ćwierćfinałach i półfinałach, a ostateczne finałowe starcie pozwoliło wyłonić zwycięzców. Walka o najwyższe miejsce na podium trwała do ostatnich sekund. Kibice dopingowali swoich faworytów. Hala wypełniła się okrzykami i oklaskami.
Gościem specjalnym zawodów był Piotr „Szmexy” Tomaszewski, znany YouTuber tak skomentował tą sportową imprezę:
– Przyznam się, że nie spodziewałem się tak dobrego rezultatu. W pierwszej rundzie mieliśmy dwie próby, po których zostaliśmy połączeni w pary i rywalizowaliśmy w systemie pucharowym. Każdy dał z siebie wszystko, aby uzyskać jak najlepszy wynik. Takie wydarzenia sprzyjają promocji sportu i pokazują, że bez względu na to, jakie mamy doświadczenia życiowe, możemy wspierać się, liczyć na siebie oraz wspólnie świętować sukces.
Na sportowych wydarzeniach organizowanych przez Avalon Extreme liczy się przede wszystkim dobra zabawa. Choć zawodnicy rywalizują ze sobą, to wyczuwa się dobre fluidy, które krążą między nimi. Atmosfera jaka tam się panuje sprawia, że jak pójdziesz raz to już zawsze będziesz tam wracał. Ich pozytywna energia jest zaraźliwa! To co, widzimy się za rok na Rowing Hard? Extreme Team z pewnością przez cały ten rok przysporzy nam wielu emocji. Już 3-4 marca zapraszamy na turniej rugby na wózkach w Warszawie.
Na starcie zameldowało się dwukrotnie więcej uczestników niż podczas pierwszej edycji. To jednoznacznie wskazuje, że impreza rozwija się i przyciąga osoby, dla których sport jest prawdziwą pasją. Społeczność skupiona wokół naszego projektu przełamuje stereotypy, eksponuje pozytywne wartości oraz cały czas się powiększa. Jest to dla nas szczególna motywacja, aby kolejne imprezy kojarzyły się z jeszcze większymi emocjami w duchu sportowych zmagań -stwierdził Tomasz Biduś, koordynator Avalon Extreme.
Zwycięzcy II Avalon Extreme Rowing Hard 2018:
1. Daniel Wiśniewski (ON) / Maciej Lendzion (SPR) – 1:45.3
2. Jarosław Kailing (ON) / Norbert Draps (SPR) – 1:46.4
3. Mariusz Wronowski (ON) / Piotr „Szmexy” Tomaszewski (SPR) – 1:49.5