Z widokiem na Burj Khalifa i pas sztucznych wysp – w tak pięknym miejscu na Ziemi, a Dubaj jest nim bez wątpienia, przyszło rywalizować parabadmintonistom w kolejnym rozgrywanym w tym roku turnieju. Bardzo dobrze w Zjendoczonych Emiratach Arabskich spisuje się Bartłomiej Mróz, który na pokonanie swoich grupowych rywali potrzebował dziś zaledwie 30 minut. 23-latek już jutro zmierzy się z Malezyjczykiem Mohamadem Farisem Ahmadem Azrim, a stawką tego pojedynku będzie najlepsza czwórka zawodów.
Z odbywajacego się przed miesiącem turnieju w Hiszpanii pięcioosobowa reprezentacja Polski powróciła do kraju z trzema brązowymi krążkami (więcej o tym wydarzeniu przeczytać można TUTAJ). Po jeden z nich sięgnął wówczas Bartłomiej Mróz, który w odbywającej się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pierwszej edycji 1st Fazza – Dubai Para-Badminton International 2018 jest jedynym naszym przedstawicielem. Nasz najbardziej utytułowany zawodnik, w przeszłości z powodzeniem łączący starty w singu i deblu, od pewnego czasu koncentruje się jednak wyłącznie na grze pojedynczej, w której chciałby wywalczyć wymarzony medal igrzysk paraolimpijskich. Okazja ku temu nadarzyć się może już za nieco ponad dwa lata w Tokio, gdzie dyscyplina ta oficjalnie zadebiutuje w programie letnich paraigrzysk.
W kategorii stojącej SU5, w której prawo startu przysługuje zawodnikom po amputacji lub z niedowładem ręki, do walki o miejsca na podium w grze pojedynczej przystąpiło 13 badmintonistów. Podzieleni zostali oni na cztery grupy. W grupach A, B i C rywalizowało po trzech zawodników, w najliczniej obsadzonej grupie D z kolei – czterech panów. Awans do fazy pucharowej uzyskiwało po dwóch najlepszych z każdej z grup. Bartłomiej Mróz przydzielony został do grupy B, a jego przeciwnikami na tym etapie rozgrywek okazali się Malezyjczyk Amyrul Yazid Ahmad Sibi oraz Hindus Batri Narayanan Ramasamy. Pierwszy mecz, w którym po drugiej stronie siatki czekał na Mroza Hindus Ramasamy, zakończył się już po jedenastu minutach. Świetnie dysponowany 23-letni Mróz w całym spotkaniu stracił zaledwie sześć punktów, w poszczególnych setach rozbił swojego rywala do 4 oraz 2 punktów. Również stosunkiem 2:0 w setach zakończyła się kolejna potyczka naszego brązowego medalisty ubiegłorocznych mistrzostw świata z Malezyjczykiem Ahmadem Sibim, w której to lotka po stronie Polaka lądowała odpowiednio 11- i 6-krotnie. Tym samym Bartłomiej Mróz wygrał swoją grupę i w jutrzejszym ćwierćfinałowym starciu zmierzy się ze sklasyfikowanym na drugiej pozycji w grupie D Malezyjczykiem Mohamadem Farisem Ahmadem Azrim. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 10:30 polskiego czasu.
————
Fot.: Oficjalny fanpage Bartłomieja Mroza.