Pierwsze spotkania w mistrzostwach Europy dywizji B ma również za sobą żeńska reprezentacja Polski w goalballu. Biało-czerwone zapisały dziś na swoim koncie po jendym zwycięstwie oraz porażce. Najpierw uległy 2:8 Hiszpankom, a następnie po horrorze w końcówce pokonały 4:3 Węgierki.
Czytaj także: Panowie z drugim zwycięstwem
W mistrzostwach Europy dywizji B udział bierze dziewięć żeńskich reprezentacji narodowych, które podzielone zostały na dwie grupy. W grupie Y oglądać możemy Belgijki, Szwedki, Francuzki i Ukrainki. W grupie X natomiast poza biało-czerwonymi rywalizują Finki, Hiszpanki, Węgierki oraz Holenderki. Na mistrzostwa powołana została polska drużyna w składzie Dominika Czuj, Ania Miotk, Paulina Frączek, Dorota Niewiadomska oraz Katarzyna Janczura. Polki nie maja zbyt dużego doświadczenia na arenie międzynarodowej, dla większości z nich występ w Chorzowie jest pierwszym tak poważnym w karierze turniejem.
Na inagurację mistrzostw podopiecznym trenera Michała Gumińskiego przyszło zmierzyć się z Hiszpankami. Oba zespoły na początku postawiły twarde warunki w obronie, na pierwszego gola bowiem musieliśmy poczekać siedem długich minut. Choć biało-czerwone trzykrotnie w pierwszej połowie wyciągały piłkę z siatki, to kwestia zwycięstwa wciąż pozostawała jeszcze otwarta. Reprezentantki z Półwyspu Iberyjskiego w drugiej części spotkania podtrzymały wysoką dyspozycję, Polki natomiast ponownie nie wystrzegły się błędów. Tę odsłonę rywalizacji nasze panie przegrały 2:5 i tym samym cały mecz 2:8.
Niepowodzenie w pierwszym meczu Polki odbiły sobie w kolejnej potyczce, w której po drugiej stronie boiska czekały na nie Węgierki, ósmy zespół mistrzostw Europy dywizji B z 2016 roku. Na prowadzenie dość szybko wysunęły się Węgierki, biało-czerwone nie pozostały im jednak dłużne i równie prędko doprowadziły do stanu równowagi. Decydująca bramka dająca Polkom na półmetku prowadzenie padła kilkanaście sekund przed końcowym gwizdkiem. Gospodynie tegorocznych mistrzostw ku uciesze kibiców zwycięstwo zdołały dowieźć do końca, choć trzeba przyznać, że w ostatnich minutach bywało bardzo nerwowo. Drugą połowę Polki zagrały z Węgierkami na remis 2:2, co finalnie przełożyło się na korzystny dla nich wynik 4:3.
W środę nasze zawodniczki rozegrają dwa ostatniej grupowe spotkania. O godzinie 14:00 Polki powalczą z Finkami, które typowane są do podium tegorocznych mistrzostw, zaś o 17:45 zmierzą się z Holenderkami.
————
Fot.: Goalball Polska.