Cztery medale przywiozą do Polski biało-czerwoni z odbywającego się w Odense turnieju Victor Denmark Para-Badminton 2018. Kolejne do kolekcji złoto wywalczył Bartłomiej Mróz, który rywalizację w turnieju indywidualnym wygrał bez straty seta.
W rozgrywanej grze pojedynczej kategorii SU5, w której prawo startu przysługuje badmintonistom po amputacji bądź z niedowładem ręki, na starcie pojawiło się jedynie pięciu panów, stąd też decyzją organizatorów zdecydowano się na przeprowadzenie turnieju systemem „każdy z każdym”. 24-letni Bartłomiej Mróz w indywidualnej rywalizacji był najwyżej rozstawionym graczem i – jak na numer „jeden” przystało – wygrał zawody bez straty seta. Nasz najbardziej utytułowany badmintonista w drodze po końcowy triumf pozostawił w pokonanym polu Holendrów Marka Moddermana (21:11, 21:5) i Joshuę Donkera (21:9, 21:4), Walijczyka Davida Jacka Wilsona (21:7, 21:18) oraz Brazylijczyka Eduardo Oliveirę (21:5, 21:8).
O trzy krążki swoją kolekcję sportowych trofeów powiększyła Maria Bartusz, która wraz z Bartłomiejem Mrozem przybyła do Danii prosto z Narodowych Dni Badmintona w Zakopanem. W mającej pokazowy charakter grze pojedynczej grupy SS6 (zaw. niskiego wzrostu) nasza badmintonistka w gronie trzech zgłoszonych pań ostatecznie była druga. Trzecia zawodniczka ostatnich mistrzostw świata pokonała w dwóch setach reprezentantkę Danii Simone Emilie Meyer Larsen (21:5, 21:7) oraz uległa Angielce Rachel Choong (8:21, 9:21), która była jednym z gości odbywających się w stolicy Tatr NDB.
Zwycięstwo i porażkę Bartusz zapisała również na swoim koncie w pokazowym turnieju misktów, do którego przystąpiła wraz ze Szkotem Robertem Laingiem. Polsko-szkocki duet przegrał do 12 oba sety z Anglikami Andrew Martinem i Rachel Choong. W spotkaniu z hidusko-duńską parą Gagandeep Singh Grewal/Simone Emilie Meyer Larsen w rozgrywanych do 21 „oczek” partiach oddali rywalom odpowiednio 12 i 9 punktów, kończąc tym samym turniej na drugim miejscu.
W deblu z kolei Bartusz wraz z Meyer Larsen z dwiema porażkami uplasowała się na tzrecim miejscu. Polsko-duńska para okazała się być bez szans w starciu ze Szkotem Laingiem i Anglikiem Martinem, którym zdołały wbić w boisko lotkę odpowiednio trzy- oraz dwukrotnie W spotkaniu z Angielką Choong i Singh Grewal z Indii obie panie urwały natomiast 16 oraz 12 „oczek”.
Start w Odense był również intensywnym czasem dla grającego na wózku (WH1) Jakuba Sikorskiego. Rywalizację w singlu nasz zawodnik zakończył na fazie grupowej, w której to odnotował porażki z Niemcem Thomasem Wandschneiderem (13:21, 8:21) oraz Finem Markusem Lehto (16:21, 10:21). Na takim samym etapie rozgrywek Sikorski zakończyła się także jego przygoda w mikście, w którym zagrał z Ammu Mohan z Indii. Polsko-hinduski duet nie sprostał reprezentującym Niemcy Young-Chin Mi/Valeska Knoblauch (8:21, 5:21) oraz Hiszpanom Francisco Motero/Esther Torres (11:21, 6:21).
W grze podwójnej z kolei Sikorski wraz z Anglikiem Davidem Follettem dotarł do ćwierćfinału, w którym po ciężkim trzysetowym boju zmuszeni byli uznać wyższość Hiszpana Francisko Motero oraz Szwajcara Luca Olgiati (21:17, 9:21, 15:21). Wcześniej natomiast ulegli Anglikom Owen Kilburn/Gobi Ranganathan (17:21, 21:18, 11:21) oraz wygrali do 14 i 18 punktów z chilijsko-hiszpańską parą Jaime Aranguiz/Luis Alfonso Jimenez.
———–