PŚ w biegach narciarskich: Kamil Rosiek tuż za podium w Ostersund

Drugi dzień Pucharu Świata w szwedzkim Ostersund nie przyniósł biało-czerwonym lokat na podium. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem okazał się dziś Kamil Rosiek, który w rozgrywanym techniką dowolną biegu na 15 km zajął czwartą pozycję.

W rywalizacji grupy siedzącej panów, która do pokonania miała sześć pętli o długości 2,5 km każda, oglądać mogliśmy dziewięciu zawodników. Jedynym naszym przedstawicielem w tej stawce, podobnie jak we wcześniejszych startach, był Kamil Rosiek (LW12), który we wczorajszym biegu na dystansie 6 km techniką klasyczną uplasował się na piątym miejscu. W dzisiejszych zmaganiach łyżwą zawodnik Startu Nowy Sącz poprawił o jedno „oczko” tę pozycję, a lokatę tuż za podium przypieczętował wynikiem 54:27,9 min. Od trzeciego miejsca, które ostatecznie zajął Ukrainiec Wasyl Krawczuk, dzieliło Polaka 2:55,6 min. Z drugiego z rzędu zwycięstwa w Ostersund cieszy się amerykański weteran wojenny Daniel Cnossen, który na pokonanie 15-kilometrowej trasy potrzebował 49:36,3 min. Przewaga Cnossena nad drugim na mecie Niemcem Martinem Fleigiem wyniosła 34,3 s.

Dziewięciu panów pojawiło się również na starcie liczącego 17,6 km biegu grupy stojącej. Odczuwający ból po wczorajszej wywrotce Witold Skupień (LW5/7) po zastosowaniu odpowiednich przeliczników uzyskał dziś na finiszu rezultat 52:52,8 min, co w konsekwencji przełożyło się na piąte miejsce. Tuż przed nim z przewagą zaledwie 2,8 s znalazł się Ukrainiec Grigorij Wowczyńskij, z którym Polak toczy zacięty bój o triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po dzisiejszym biegu rozgrywanym techniką dowolną 29-letni Skupień z dorobkiem 355 punktów wciąż przewodzi temu zestawieniu, a jego przewaga nad reprezentantem zza naszej wschodniej granicy wynosi pięć „oczek”. W grupie tej pewne zwycięstwo odniósł Francuz Benjamin Daviet (48:12,1 min), zaś kolejne dwie medalowe pozycje rozdzielili między sobą Norweg Hakon Olsrud (+1:25,2 min) oraz Niemiec Alexander Ehler (+2:11,0 min).

Pucharowe punkty zdobyła dziś również nasza paraolimpijska debiutantka z Pjongczangu Iweta Faron (LW8), która w ośmioosobowej stawce biegających w pozycji stojącej kobiet uplasowała się z czasem 48:09,1 min na szóstym miejscu. W najlepszej piątce zawodów znalazły się cztery Ukrainki, które rozdzielone zostały na mecie przez Norweżkę Vilde Nilsen. Laur zwycięstwa powędrował do Oleksandry Kononowej, która z dystansem 13,2 km rozprawiła się w 42:29,5 min. Jej przewaga nad Norweżką wyniosła ostatecznie 26,9 s, zaś trzecia na mecie Liudmiła Liaszenko straciła do swojej koleżanki z reprezentacji 37,2 s.

Wielką klasę ku uciesze gospodarzy zawodów po raz drugi pokazał w Ostersund niewidomy Zebastian Modin, który wraz z przewodnikiem Jerrym Ahrlinem triumfował na dystansie 17,6 km. Duet ten zameldował się na finiszu w 47:05,9 min. Przewaga Szwedów nad kolejnymi w klasyfikacji zawodnikami Eirikiem Byem z Norwegii (przewodnik Eivind Roed) oraz Anthonym Chalenconem z Francji (przewodnik Simon Valverde) wyniosła odpowiednio 2:17,2 min i 2:30,1 min. W grupie biegaczy z dysfunkcją narządu wzroku na siódmej pozycji uplasował się 45-letni Piotr Garbowski (B3) wraz z przecierającym mu ośnieżone trasy Jakubem Twardowskim, tracąc do zwycięzców 7:18,9 min. Na ostatnim dziesiątym miejscu znalazł się natomiast Łukasz Kubica (B3) z pełniącą funcję przewodnika Eweliną Marcisz, a dwójkę tę dzieliło dziś od Szwedów 12:12,1 min.

————

Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL