Dwie pary zatańczyły wczoraj po raz ostatni w polsatowskim show „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. W grze o Kryształową Kulę wciąż pozostają Joanna Mazur i Jan Kliment, których cha-chę jury oceniło na 23 punkty.
Co warte podkreślenia, „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” jest pierwszym programem rozgrywkowym pokazywanym przez stację Polsat, który został dostosowany do potrzeb osób słabowidzących oraz niewidomych. To zasługa audiodeskrypcji obrazu, o której przygotowanie w najdrobniejszych szczegółach troszczy się dziennikarka Polsat Sport Aleksandra Szutenberg. – „Staje się ona oczami dla tych, którzy za pomocą jej słów mogą poczuć niezwykłe emocje tanecznego widowiska” – możemy przeczytać na facebookowej stronie show.
W nadawanym na żywo przed tygodniem pierwszym odcinku dziewiątej edycji show Polsatu Joanna Mazur i Jan Kliment zaprezentowali się w walcu (wideo dostępne TUTAJ). Wyjątkowa i magiczna atmosfera, jaka zapanowała w studio podczas występu polsko-czeskiego duetu, udzieliła się wszystkim, łącznie z jurorami, którzy nie szczędzili naszej mistrzyni świata na dystansie 1500 metrów komplementów. Swój zachwyt nad pełnym gracji i wdzięku tańcem wyrazili za pomocą wysokich not – 26 punktów na 30 możliwych, najwyższych w całym odcinku.
Wczorajszy wieczór okazał się ostatnim, w którym mogliśmy oglądać uczestników programu w pełnym składzie. Joanna Mazur i Jan Kliment poszli na pierwszy ogień. Energetyczna w ich wykonaniu cha-cha do utworu „Katchi” (Ofenbach & Nick Waterhouse) oceniona została przez jury na 23 punkty, co w stawce dwunastu par było drugim wynikiem. Gdy opadły emocje, nasza lekkoatletka skomentowała w mediach społecznościowych swoje piątkowe poczynania w rytmie latino. 28-latka nie kryła radości, że po raz kolejny podołała wyzwaniu. Przy okazji zaznaczyła też, że nie czuje się jeszcze do końca pewnie we fragmentach, w których tańczy bez partnera u swego boku. – „Ale o to właśnie chodzi, by próbować nowych rzeczy” – tak spuentowała na oficjalnym koncie na Facebooku swój występ, z którego z pewnością wyciągnie stosowne wnioski.
Mazur i Kliment mają po swojej stronie tysiące fanów. Wykonana przez nich cha-cha mocno przypadła im do gustu, co zaowocowało miejscem w kolejnym odcinku. Przygotowania choreografii na przyszły tydzień będą odbywały się już niestety bez udziału dwóch par – Anny Jagodzińskiej i Michała Jeziorowskiego oraz Dominiki Tajner-Wiśniewskiej i Wojciecha Jeschke.
Screen: YouTube/Polsat.