Poza strefą medalową znalazł się Bartłomiej Mróz w rozgrywanym po raz drugi turnieju Fazza-Dubai Para-Badminton International 2019. W mocno obsadzonej stawce ubiegłoroczny podwójny mistrz Europy nie sprostał w 1/8 finału aktualnemu wicemistrzowi świata Suryo Nugroho z Indonezji.
Po niepowodzeniach w tureckiej Antalyi Bartłomiej Mróz jako jedyny z polskiej reprezentacji postanowił obrać kurs na Dubaj, by kontynuować swoją drogę po paraolimpijskie marzenia. W przyszłym roku w Tokio badminton formalnie zadebiutuje w programie igrzysk, w których przewidziano m.in. start zawodników z dysfunkcją górnych kończyn. O tym, jak ważna jest to dla każdego sportowca impreza, świadczy silna obsada we wszystkich kategoriach w rozgrywanych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich badmintonowych zmaganiach.
W drugiej edycji turnieju Fazza-Dubai Para-Badminton International 2019 w rywalizacji męskiego singla w klasie SU5 zaprezentowało się aż 30 panów. Cieszący się przed rokiem ze srebra Bartłomiej Mróz przydzielony został do grupy C, w której na pierwszy ogień przyszło mu zmierzyć się z Chińczykiem He Zhirui. Trwający 32 minuty pojedynek rozstrzygnięty został na korzyść reprezentanta Państwa Środka, który pokonał Polaka w dwóch setach 24:22 i 21:10. Dwie następne grupowe potyczki zakończyły się już pewnymi zwycięstwami naszego aktualnego mistrza Europy. W spotkaniu przeciwko Hindusowi Jamshadowi Ismailowi Madapurze 24-latek stracił odpowiednio 11 oraz 9 lotek. W ostatnim meczu natomiast do szatni jako pokonany schodził Holender Mark Modderman, zdobywając w poszczególnych partiach 7 i 9 punktów.
W piątkowym starciu o najlepszą ósemkę turnieju los skrzyżował drogi Bartłomieja Mroza z doskonale mu znanym Indonezyjczykiem Suryo Nugroho. Azjata to srebrny medalista ostatnich mistrzostw świata w południowokoreańskim Ulsanie. Polak z kolei powrócił z tamtego czempionatu z brązem, przegrywając półfinał z Nugroho w dwóch setach. Nasz reprezentant, choć dał dziś z siebie wszystko, to nie znalazł sposobu na lepiej dysponowanego Indonezyjczyka. Przegrał obie partie do 12 i 19 punktów, kończąc tym samym turniej (podobnie jak przed tygodniem w Antalyi) na 1/8 finału.
————
Fot.: Para-Badminton Poland.