Czwartkową rywalizację podczas strzeleckich mistrzostw świata w Sydney Barbara Moskal z pewnością wspominała będzie przez długie tygodnie. Nasza reprezentantka wywalczyła złoty medal w strzelaniu z karabinka pneumatycznego stojąc, ustanawiając przy tym rezultatem 214,3 pkt. nowy rekord świata w grupie zawodników ze wzrokową niepełnosprawnością.
Strzelectwo osób niewidomych i słabowidzących debiutuje w programie mistrzostw świata. Można rzec zatem, że zawodnicy posiadający wzrokową niepełnosprawność tworzą nowy rozdział w tej dyscyplinie. Historyczny komplet medali przyznany został we wtorek najlepszym specjalistom w strzelaniu z karabinka pneumatycznego leżąc. Mistrzostwo świata po trzymającej w napięciu do ostatniego strzału walce zgarnął Fin Timo Herman Nystrom, a najlepszy z biało-czerwonych, Krzysztof Ruszkiewicz w finałowej stawce uplasował się na nielubianej przez większość sportowców czwartej lokacie.
Medalowe nadzieje biało-czerwonych wiązano z dzisiejszym strzelaniem pneumatycznym w pozycji stojącej, w którym od miesięcy prym wiedzie Barbara Moskal. O tym, że konkurencja ta należy do jej ulubionych, mogliśmy przekonać się chociażby podczas ubiegłorocznego startu w Pucharze Świata we francuskim Chatearoux czy tegorocznego występu w chorwackim Osijeku, gdzie triumfowała ze znaczną przewagą nad pozostałymi zawodnikami. Moskal znakomitą dyspozycję zaprezentowała już w kwalifikacjach, w których rezultatem 556,4 pkt. ustanowiła nowy rekord globu. Biało-czerwoni plan awansu do finału zrealizowali w stu procentach, zwiększając tym samym swoje medalowe szanse. Trzecim rezultatem w dziesięcioosobowej stawce popisał się Krzysztof Ruszkiewicz (536,0 pkt.). Na czwartej lokacie znalazła się Wioleta Zarzecka (534,0 pkt.), a tuż za nią sklasyfikowano Katarzynę Orzechowską (531,4 pkt.).
W ośmioosobowym finale najszybciej z rywalizacją pożegnała się Zarzecka, gromadząc w dwunastu strzałach 86,1 pkt. Kilka chwil później o medalach mogli również zapomnieć Ruszkiewicz (118,3 pkt.) wraz z Orzechowską (136,6 pkt.), notowani ostatecznie na szóstej oraz piątej pozycji. W grze o najwyższe lokaty wciąż pozostawała Moskal, która na strzelnicy walczyła dziś jak natchniona. Polka prowadzenie objęła już po pierwszej serii i tak też pozostało do końca. Pierwszy tytuł w tej specjalności nasza zawodniczka okrasiła kolejnym fantastycznym rekordem globu – 214,3 pkt. Srebrny krążek powędrował do Austriaka Patricka Moora tracącego do Polki ostatecznie 12,1 pkt. Brązowy kruszec zdobył z kolei Brytyjczyk Michael Whapples (183,2 pkt.).
Babska z kwalifikacją do Tokio
Wczoraj przyszło nam również mocno zaciskać kciuki za Emilię Babską, która w strzelaniu z karabinka pneumatycznego leżąc R3 wywalczyła przepustkę na przyszłoroczne igrzyska paraolimpijskie w Tokio. Tym razem zawodniczce warszawskiej Legii przyszło mierzyć się z najlepszymi na kuli ziemskiej paniami w pneumatycznym strzelaniu stojąc R2, w którym z wynikiem 591,5 pkt. uplasowała się w 23-osobowej stawce na przedostatniej lokacie. Tytuł mistrzyni świata w tej specjalności powędrował do Słowaczki Veroniki Vadovicovej (248,7 pkt.), która w bezpośrednim pojedynku o złoto pokonała różnicą 1,6 pkt. Ukrainkę Irynę Szczetnik. Podium uzupełniła Chinka Cuiping Zhang (225,3 pkt.).
————
Screen: IPC.