Dwa krążki to dorobek polskich kolarzy szosowych w inaugurujących sezon 2021 zawodach Pucharu Świata w belgijskiej Ostendzie. Na podium dwukrotnie meldowały się startujące na tandemie Justyna Kiryła z pilotem Aleksandrą Tecław, które zarówno w piątkowej jeździe na czas jak i wczorajszym wyścigu ze startu wspólnego sięgnęły po srebrny kruszec.
W zmaganiach żeńskich tandemów walka o podium w starcie wspólnym rozstrzygnęła się na ostatniej prostej. Na finisz z liczącej łącznie siedem duetów grupy, która z każdym przebytym kilometrem podkręcała tempo wyścigu, przygotowane były również nasze brązowe medalistki mistrzostw świata z Emmen (2019) – Justyna Kiryła z pilotem Aleksandrą Tecław. Biało-czerwone mądrze rozłożyły siły na 90-kilometrowej trasie i ostatecznie zajęły drugą pozycję, przegrywając złoto długością roweru ze zwyciężczyniami piątkowej czasówki, Belgijkami Griet Hoet oraz Anneleen Monsieur. Na trzecim miejscu z identycznym czasem dojechał do mety brytyjski tandem w składzie Sophie Unwin i Jenny Holl.
W 100-kilometrowym wyścigu panów apetyt na zwycięstwo miało z kolei dziesięć wyraźnie odstających od reszty stawki duetów. Najwięcej sił z tej grupy zachowali Holendrzy Vincent ter Schure i Timo Fransen, którzy dzięki podwójnemu triumfowi w Ostendzie umocnili się na pozycji liderów generalnej klasyfikacji Pucharu Świata. Trzy sekundy po nich na finiszu zameldował się francuski tandem Alexandre Lloveras/Corentin Ermenault, a sklasyfikowani na trzeciej lokacie aktualni mistrzowie świata Tristan Bangma i Patrick Bos stracili do kolegów z reprezentacji 9 sekund. Nasza eksportowa dwójka Marcin Polak z pilotem Michałem Ładoszem po szaleńczym pościgu po brąz zadowolić musiała się dziewiątym miejscem. Osiemnastą lokatę zajęli zdublowani przez czołówkę Piotr Kołodziejczuk oraz Marcin Białobłocki.
Na szesnastej pozycji zmagania w kategorii C3 ukończył Zbigniew Maciejewski, tracąc do zwycięzców wyścigu ponad dziewięć minut. Walka na finiszu była tak wyrównana, że o rozkładzie miejsc zadecydować musiał zapis z fotokomórki. Najmocniejszy na sprinterskiej końcówce okazał się Włoch Fabio Anobile, wyprzedzając wpadających kolejno metę Holendra Stijna Boersmę oraz Niemca Matthiasa Schindlera.
Dwudziesty pierwszy z blisko 16-minutową stratą do triumfatora wyścigu był Piotr Bloma. W grupie C5 nikt nie zdołał zatrzymać Holendra Daniela Abrahama Gebru, drugiego zawodnika piątkowej czasówki. Jego wyższość po bratobójczej walce na finiszu zmuszeni byli uznać Francuzi Kevin Le Cunff oraz Dorian Foulon, którzy przybyli na metę 31 sekund po reprezentancie Pomarańczowych.
Na zakończenie trwającego cztery dni Pucharu Świata rozegrane zostały wyścigi sztafetowe na handbike’ach (H1-H5). Biało-czerwone trio w składzie Rafał Szumiec, Renata Kałuża oraz Rafał Wilk w gronie sześciu ekip uplasowało się na czwartej lokacie, mając 53 sekundy straty do zwycięskich Amerykanów. Na podium znaleźli się również Hiszpanie oraz Włosi, którzy wykręcili słabsze odpowiednio o 2 oraz 7 sekund czasowe rezultaty.
Wyniki:
Kobiety, tandemy B – 90 km:
- Griet Hoet/Anneleen Monsieur (Belgia) – 2:28:45 godz.
- Justyna Kiryła/Aleksandra Tecław (POLSKA) +0,0 s
- Sophie Unwin/Jenny Holl (Wielka Brytania) +0,0 s
Mężczyźni, tandemy B – 100 km:
- Vincent ter Schure/Timo Fransen (Holandia) – 2:03,49 godz.
- Alexandre Lloveras/Corentin Ermenault (Francja) +3 s
- Tristan Bangma/Patrick Bos (Holandia) +9 s
—
9. Marcin Polak/Michał Ładosz (POLSKA) +9 s
18. Piotr Kołodziejczuk/Marcin Białobłocki (POLSKA) -1 okr.
Mężczyźni C3 – 70 km:
- Fabio Anobile (Włochy) – 1:39:26 godz.
- Stijn Boersma (Holandia) +0,0 s
- Matthias Schindler (Niemcy) +0,0 s
—
16. Zbigniew Maciejewski (POLSKA) +9:13 min
Mężczyźni C5 – 90 km:
- Daniel Abraham Gebru (Holandia) – 2:01:28 godz.
- Kevin Le Cunff (Francja) +31 s
- Dorian Foulon (Francja) +31 s
—
21. Piotr Bloma (POLSKA) +15:43 min
Sztafeta H1-H5 – 9×2,4 km:
- USA – 30:50 min
- Hiszpania +2 s
- Włochy +7 s
- POLSKA (Rafał Szumiec, Renata Kałuża, Rafał Wilk) +53 s
————
Fot. Natalia Bos.