Trzy brązowe krążki wywalczyli polscy kolarze szosowi podczas zakończonych w portugalskim Cascais mistrzostw świata. W ostatnim dniu zawodów na trzecim miejscu w wyścigu ze startu wspólnego finiszowała Renata Kałuża.
Dla ścigającej się na handbike’u Renaty Kałuży jest to drugi brązowy krążek, co potwierdza jej przynależność do ścisłej światowej czołówki. Wcześniej nasza reprezentantka była trzecia w indywidualnej jeździe na czas w kategorii H3, w której równych sobie nie miała Francesca Porcellato. Włoska sportsmenka w starcie wspólnym zadowolić musiała się ostatecznie srebrem, przegrywając sprinterską końcówkę z drugą w czasówce Niemką Anniką Zeyen. 40-letnia Kałuża wpadła z kolei na finisz dziewięć sekund później.
Życiowy sukces w swoich czwartych w karierze mistrzostwach osiągnął Rafał Mikołajczyk, który w wyścigu ze startu wspólnego w H1 dojechał do mety na szóstej lokacie, mając niewielką stratę do czwartej pozycji. Tęczową koszulkę mistrza świata założył pochodzący z RPA Nicolas Pieter du Preez, który na ostatnich metrach wyprzedził Włocha Fabrizio Corneglianiego. Obaj panowie wieńczą zatem indywidualne występy złotym oraz srebrnym kruszcem. Po brąz po raz drugi sięgnął Belg Maxime Hordies, który stracił 1:32 min do czołówki wyścigu. Nasz kolarz, podobnie jak pozostali zawodnicy, miał okrążenie straty do przewodzącej stawce medalowej trójce.
Dwukrotnie na siódmym miejscu kończy mistrzostwa świata Rafał Wilk, który w niedzielnym starcie wspólnym otarł się o brąz. Nasz utytułowany reprezentant ambitnie walczył o trzecie miejsce z piątką zawodników. Najwięcej sił na finisz zdołał zachować 22-letni Szwajcar Fabian Recher, który lepszego wejścia do elity nie mógł sobie wymarzyć. Strata tej grupy do triumfatora wyniosła 3:44 min. Nie do zatrzymania okazał się Holender Jetze Plat, dla którego jest to już ósmy tytuł mistrza świata w H4. Przewaga zawodnika Pomarańczowych nad drugim na mecie Austriakiem Thomasem Fruhwirthem wyniosła 28 sekund. Dziewiąty ze stratą 4:47 min do niepokonanego od 2017 roku Plata był Krystian Giera.
Oczko niżej niż Wilk sklasyfikowany został Krzysztof Plewa, który przybył na metę 5:03 min po cieszącym się z drugiego podczas tych mistrzostw tytułu rodaku Plata, Mitchu Valize. 26-latek skutecznie odparł atak mocno naciskającego na niego Francuza Loica Vergnauda, który przegrał złoto po sprawdzeniu zapisu z fotokomórki. Podium w kategorii H5 uzupełnił drugi z Holendrów, Tim de Vries, mając do nich 1:34 straty.
Drugą dziesiątkę z wynikami w zmaganiach H3 otworzył Rafał Szumiec, tracąc do czołówki wyścigu 2:11 min. W grupie tej w grze o zwycięstwo pozostawało sześciu zawodników. Podkręcane z każdym okrążeniem tempo najlepiej wytrzymał Francuz Riadh Tarsim, wyprzedzając o ułamki sekund Niemca Vico Merkleina oraz Hiszpana Luisa Miguela Garcia-Marquina Cascallanę.
Polscy kolarze tegoroczne mistrzostwa świata kończą zatem z dorobkiem trzech brązowych krążków zdobytymi przez Dominikę Putyrę i Ewę Bańkowską (jazda na czas) oraz Renatę Kałużę (jazda na czas i wyścig ze startu wspólnego) w medalowej klasyfikacji mistrzostw świata zajęli dwudzieste miejsce. Triumfowali znakomicie przygotowani Włosi, zgarniając 13 złotych, 4 srebrne oraz 2 brązowe trofea.
Wyniki – start wspólny:
Handbike H3 – 58,8 km:
- Annika Zeyen (Niemcy) – 1:50:56 godz.
- Francesca Porcellato (Włochy) +0,0 s
- Renata Kałuża (POLSKA) +9 s
Handbike H1 – 42,0 km:
- Nicolas Pieter du Preez (RPA) – 1:38:08 godz.
- Fabrizio Cornegliani (Włochy) +0,0 s
- Maxime Hordies (Belgia) +1:32 min
—
6. Rafał Mikołajczyk (POLSKA) -1 okr.
Handbike H3 – 67,2 km:
- Riadh Tarsim (Francja) – 1:48:29 godz.
- Vico Merklein (Niemcy) +0,0 s
- Luis Miguel Garcia-Marquina Cascallana (Hiszpania) +0,0 s
—
11. Rafał Szumiec (POLSKA) +2:11 min
Handbike H4 – 67,2 km:
- Jetze Plat (Holandia) – 1:37:48 godz.
- Thomas Fruhwirth (Austria) +28 s
- Fabian Recher (Szwajcaria) +3:44 min
—
7. Rafał Wilk (POLSKA) +3:44 min
9. Krystian Giera (POLSKA) +4:47 min
Handbike H5 – 67,2 km:
- Mitch Valize (Holandia) – 1:46:26 godz.
- Loic Vergnaud (Francja) +0,0 s
- Tim de Vries (Holandia) +1:34 min
—
8. Krzysztof Plewa (POLSKA) +5:03 min