Czwartek nie był dobrym dniem dla naszych szermierzy na wózkach, którzy w centrum Makuhari Messe w Tokio rozgrywali indywidualne pojedynki szpadowe. Z czworga naszych reprezentantów jedynie Patrycja Haręza awansowała do pucharowej fazy igrzysk paraolimpijskich.
W turnieju męskiej szpady kategorii A wystartował Dariusz Pender, dla którego są to szóste w karierze igrzyska. Paraolimpijski mistrz z Sydney (2000) oraz Londynu (2012) przegrał wszystkie sześć pojedynków w grupie i odpadł z rywalizacji już na etapie indywidualnych rozgrywek, zajmując w gronie czternastu zawodników przedostatnie trzynaste miejsce.
Los Pendera podzieliły również rywalizujące w kategorii A wśród kobiet Kinga Dróżdż oraz Marta Fidrych. Pierwsza z nich z jedną wygraną walką na pięć uplasowała się w 16-osobowej stawce na trzynastej lokacie, zaś druga z naszych pań z kompletem czterech porażek była czternasta.
Jedynie Patrycja Haręza zdołała przebić się do bezpośredniej eliminacji szpady kategorii B. W kwalifikacjach do turnieju głównego odniosła dwa zwycięstwa i poniosła cztery porażki, co skutkowało tym, że w 1/8 finału przyszło jej zmierzyć się z trzecią zawodniczką światowego rankingu Ludmiłą Wasilewą, która podczas igrzysk reprezentuje Rosyjski Komitet Paraolimpijski. Polka uległa Rosjance 7:15 i sklasyfikowana została na dziewiątej pozycji na czternaście startujących.
————
Paulina Królak/Polska Fundacja Paraolimpijska
Fot. Adam Nurkiewicz/Polska Fundacja Paraolimpijska