Sportowcy z Rosji i Białorusi nie wezmą udziału w rozpoczynających się w piątek w Pekinie XIII Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich. Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (IPC), który jeszcze wczoraj dał zawodnikom z obu krajów zielone światło na występ pod flagą neutralną, pod silnym naciskiem wielu federacji grożących zbojkotowaniem imprezy oficjalnie postanowił wykluczyć z igrzysk obie reprezentacje.
Już jutro w stolicy Chin wystartują igrzyska paraolimpijskie – wielkie święto sportowców z niepełnosprawnością, czas dumy i jedności, wspólnie przeżywanych sukcesów i radości. Trudno jednak cieszyć się z całej otoczki towarzyszącej temu wydarzeniu, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, która z każdą godziną przybiera na sile. Większość światowych federacji sportowych już wcześniej postanowiła wykluczyć sportowców z Rosji i Białorusi z udziału w międzynarodowych imprezach w związku z brutalną napaścią armii rosyjskiej na Ukrainę. Do samego końca niemal z ogłoszeniem swojego stanowiska w tej sprawie zwlekał Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski (IPC).
W środę media na całym świecie obiegła informacja, że rosyjscy i białoruscy paraolimpijczycy będą mogli wystąpić w zimowych igrzyskach, rywalizując pod flagą neutralną IPC, jednak zdobyte przez nich krążki nie zostaną uwzględnione w klasyfikacji medalowej. Rozwiązanie zaproponowane przez Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski spotkało się z ostrym sprzeciwem ze strony przedstawicieli komitetów paraolimpijskich wielu państw (w tym również z Polski), którzy zagrozili wycofaniem swoich reprezentantów ze startu w Pekinie. W związku z nasilającą się krytyką IPC zmieniło w czwartek swoją decyzję.
– Po specjalnie zwołanym spotkaniu zarząd Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC) podjął decyzję o odrzuceniu zgłoszeń sportowców z komitetów paraolimpijskich Rosji i Białorusi na zimowe igrzyska w Pekinie. Oznacza to, że zawodnicy z tych krajów nie będą już mogli uczestniczyć w igrzyskach, które rozpoczną się 4 marca br. – możemy przeczytać w opublikowanym dziś przed południem oświadczeniu. Konsekwencje w postaci wykluczenia z imprezy poniesie łącznie 83 sportowców reprezentujących oba kraje.
– Jest to jedyna słuszna decyzja, jaką mógł podjąć Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski. W sytuacji, w jakiej znajduje się Ukraina, nie mogło być inaczej – uważa prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Łukasz Szeliga, który jako pierwszy zakwestionował pierwotną decyzję. Dzisiejszą zmianę stanowiska IPC przyjął z wielką ulgą. – Oczywiście, byliśmy i pozostajemy w stałym kontakcie ze sportowcami ukraińskimi, mocno się z nimi solidaryzujemy i chcemy ich wspierać również na miejscu w Pekinie.
Podczas zimowych igrzysk paraolimpijskich, które potrwają od 4 do 13 marca, wyłonieni zostaną mistrzowie w sześciu dyscyplinach, a łącznie do rozdania będzie 78 kompletów medali. Polska reprezentacja składa się z 15 zawodników, 11 niepełnosprawnych sportowców oraz 4 przewodników.
————
Fot. główne: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska