Andrzej Szczęsny. Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski

Pekin 2022: Szczęsny 23. w slalomie gigancie, Sikorski nie obronił brązu z Pjongczangu

Za narciarzami alpejskimi kolejna medalowa konkurencja podczas zimowych igrzysk paraolimpijskich w Pekinie. W rozgrywanym w czwartek slalomie gigancie na 23. pozycji uplasował się Andrzej Szczęsny, a Igor Sikorski, który do stolicy Chin przyleciał jako brązowy medalista z Pjongczangu, po raz trzeci zaliczył na trasie upadek i nie ukończył konkurencji.

Dla chorążego polskiej reprezentacji Andrzeja Szczęsnego, który jako jeden z nielicznych rywalizuje w grupie stojącej na jednej narcie, są to czwarte w karierze igrzyska. Zawodnik Startu Bielsko-Biała po pierwszym przejeździe slalomu giganta plasował się na 23. lokacie. W drugiej rundzie nasz alpejczyk poprawił się w stosunku do pierwszej o niemal dwie i pół sekundy, jednak nie zdołał poprawić swojej pozycji, bo lepsze wyniki czasowe wykręcili również jego konkurenci. Do historii fińskiego narciarstwa alpejskiego przeszedł Santeri Kiiveri, zdobywając dla swojego kraju pierwsze złoto w tej dyscyplinie. Wcześniej 21-latek sięgnął również po srebro w superkombinacji. Wicemistrzowski tytuł w gigancie zgarnął Amerykanin Thomas Walsh, który po słabszej jeździe w finale nie obronił pierwszego miejsca i ostatecznie stracił do zwycięzcy zaledwie 0,04 s. Trzeci był z kolei Francuz Arthur Bauchet.

Wielkie nadzieje biało-czerwoni pokładali w występie Igora Sikorskiego, który cztery lata temu w Pjongczangu pojechał na monoski po brązowy krążek. Klubowy kolega Andrzeja Szczęsnego słynie z mocno ryzykownej jazdy, która po raz trzeci podczas tych igrzysk nie przyniosła wyczekiwanych rezultatów. Sikorski już w pierwszym przejeździe zanotował upadek na trudnej technicznie trasie i nie dojechał do mety. Ogromne powody do dumy ma Jesper Pedersen, który w konkurencji tej obronił wywalczone w 2018 roku złoto. 21-letni Norweg konsekwentnie realizuje swój plan, by każdy start w Pekinie ukończyć w czołowej trójce. Wcześniej okazał się bezkonkurencyjny w supergigancie i superkombinacji oraz zdobył srebro w zjeździe, w niedzielnym slalomie z pewnością będzie chciał dołożyć do tej kolekcji jeszcze jedno trofeum. Podium w dzisiejszym slalomie gigancie uzupełnili Włoch Rene de Silvestro oraz Chińczyk Liang Zilu.

Zobacz:  Historyczne kopnięcia z misją. Patrycja Zewar przeciera szlaki w parataekwondo

Wyniki slalomu giganta:

Mężczyźni – grupa stojąca:
  1. Santeri Kiiveri (Finlandia) – 1:55,40 min
  2. Thomas Walsh (USA) +0,04 s
  3. Arthur Bauchet (Francja) +0,49 s

    23. Andrzej Szczęsny (POLSKA) +14,46 s
Mężczyźni – grupa siedząca:
  1. Jesper Pedersen (Norwegia) – 1:54,20 min
  2. Rene de Silvestro (Włochy) +3,30 s
  3.  Liang Zilu (Chiny) +6,72 s

    Igor Sikorski (POLSKA) – nie ukończył

————

Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL