Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski

„Daliśmy z siebie wszystko”. Polscy paraolimpijczycy wrócili z Pekinu

Dwa piąte miejsca to najlepsze osiągnięcia reprezentacji Polski na XIII Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich Pekin 2022. Polscy paraolimpijczycy w środę po długiej podróży wrócili z Pekinu na Lotnisko Okęcie. Mieliśmy trzy realne szanse medalowe, których niestety nie udało się przekuć na miejsca na podium, ale dwa piąte miejsca to na pewno dobre rezultaty – mówił prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, Łukasz Szeliga.

To była jedna z najdłuższych podróży w życiu paraolimpijczyków, bo w sumie trwała blisko 40 godzin. Polacy ruszyli w podróż we wtorek ok. 5 rano, i po przystankach w Seulu i w Paryżu dotarli ostatecznie do Warszawy. Na lotnisku im. Fryderyka Chopina zostali ciepło przywitani przez zgromadzonych kibiców i media. Wśród gości honorowych konferencji znaleźli się przedstawiciele Ambasady Chin. Jako pierwszy podczas konferencji prasowej głos zabrał Prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Łukasz Szeliga, który odniósł najpierw do atmosfery panującej na igrzyskach oraz decyzji IPC, która ostatecznie wykluczyła z igrzysk reprezentantów Rosji i Białorusi.

– XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie były dla nas bardzo trudne – nie dość, że musieliśmy się na miejscu mierzyć z dużymi restrykcjami pandemicznymi, to jeszcze doszły informacje, które dotarły do nas z Ukrainy jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk – mówił prezes PKPar. – Jako pierwsi zaprotestowaliśmy przeciwko udziałowi Rosji i Białorusi w igrzyskach, inne kraje poszły w ślad za tym i ostatecznie IPC wykluczyło Rosjan i Białorusinów. To była jedyna słuszna decyzja.

Prezes Łukasz Szeliga krótko skomentował także wydarzenia sportowe i organizację samych igrzysk.

– Poprzeczka organizacyjnie była postawiona bardzo wysoko, przygotowane trasy na najwyższym światowym poziomie. Natomiast zaskoczyli nas też reprezentanci Chin – w Pjongczangu zdobyli tylko jeden medal, a u siebie w domu aż 61, co wpłynęło też na wynik naszych zawodników. Nikt na całym świecie  się nie spodziewał, że w ciągu czterech lat można wykonać tak gigantyczny progres. My mieliśmy trzy realne szanse medalowe, których niestety nie udało się przekuć na miejsca na podium – ale te dwa piąte miejsca to na pewno dobre rezultaty. Będziemy wyciągać wnioski z tego, żeby następne Igrzyska przyniosły lepsze wyniki medalowe.

Polacy niestety nie przywieźli z Pekinu żadnego medalu. Szanse na podium były, niemniej ostatecznie do sukcesu brakowało odpowiedniej mieszaniny szczęścia i umiejętności. Najważniejsze osiągnięcia biało-czerwonych w państwie środka to 5. miejsca zajęte przez Iwetę Faron w biathlonowym sprincie na 6 km oraz Witolda Skupienia w biegu długim techniką klasyczną (obydwoje KS Obidowiec Obidowa). Swoją karierę podczas igrzysk w Pekinie zakończył alpejczyk Andrzej Szczęsny (Start Bielsko-Biała), chorąży reprezentacji.

Zobacz:  Ma 15 lat, trzy medale igrzysk i apetyt na jeszcze więcej - rozmowa z Julią Chmielewską

–W imieniu wszystkich paraolimpijczyków chciałbym bardzo podziękować PZSN „Start” i Polskiemu Komitetowi Paraolimpijskiemu za to, że mogliśmy się odpowiednio przygotowywać 4 lata do igrzyskKażdy zawodnik i każdy przewodnik dał z siebie 100, jak nie 110 procent po to, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik – mówił chorąży reprezentacji PolskiAndrzej Szczęsny skomentował też stronę organizacyjną igrzysk. – Warunki były bardzo dobre, każdy zawodnik, niezależnie czy był pierwszy, czy ostatni, jechał po bardzo dobrze przygotowanej przygotowanej trasie.

Sztab trenerski podkreślał, że choć apetyty były większe, każdy z zawodników dał z siebie 100% na trasach biegowych i alpejskich. Jak mówili, podczas igrzysk zawodnicy wielokrotnie starali się aż do przysłowiowego „odcięcia prądu” oraz jechali na granicy ryzyka, starając się osiągnąć najlepszy możliwy wynik. Niestety, tym razem sportowe szczęście nie było po ich stronie.

Nasi zawodnicy w sportach zimowych zakończyli tym samym sezon startowy. Na następne zimowe emocje paraolimpijskie czekamy do 2026, kiedy odbędą się igrzyska w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. W przyszłym roku narciarzy czekają za to mistrzostwa świata w Szwecji.

————

Informacja prasowa

Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL