Fot. Paula Duda/Amp Futbol Polska

Demolka w półfinale! Wisła Kraków zagra o zwycięstwo w ampfutbolowej Lidze Mistrzów!

Wisła Kraków awansowała do finału Ligi Mistrzów w amp futbolu! W sobotę Biała Gwiazda rozbiła 7:0 mistrzów Anglii Manchester City, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń. – Bardzo cieszymy się z tej wygranej, bo ciężko na nią zapracowaliśmy – stwierdził Kamil Rosiek, zawodnik Wisły. W finale już dzisiaj o 19:00 na stadionie przy ul. Reymonta w Krakowie wiślacy zmierzą się z mistrzami Turcji.

O ile gospodarze turnieju byli faworytami starcia z Manchesterem, o tyle rozmiar wygranej może zaskakiwać. Wiślacy, którzy w fazie grupowej pokonali mistrzów Hiszpanii i Gruzji, zagrali jednak perfekcyjne spotkanie i raz po raz kopali piłkę do bramki strzeżonej przez Michaela Westona, który i tak kilka razy uratował zespół. Biała Gwiazda zagrała kapitalne zawody, a szczególnie imponująco wyglądała współpraca Kamila Grygiela z Krystianem Kapłonem. Łącznie strzelili pięć goli i mieli sześć asyst. Serca fanów Wisły mogły zadrżeć w końcówce, gdy Kapłon ucierpiał w starciu z rywalem i potrzebował pomocy medycznej, ale z jego zdrowiem wszystko jest w porządku i na pewno w finale będzie mógł zagrać.

To wreszcie był mecz, w którym zagraliśmy na swoim poziomie – przyznał Abayomi Bamgbopa, obrońca Wisły. Był on jednym z zawodników, którzy sprawili, że nawet Michael Chambers nie był w stanie poważnie zagrozić bramce Igora Woźniaka. Gwiazda reprezentacji Anglii w starciu z Wisłą była zupełnie bezradna.

Chambers był jednak pod wrażeniem poziomu organizacyjnego i dopingu fanów na trybunach stadionu Garbarni Kraków. Gracze Wisły nie ukrywali, że fani mieli duży wpływ na wysokie zwycięstwo. – Ich doping daje nam duże wsparcie i to było widać – potwierdził Kamil Rosiek.

Wysoka wygrana Wisły wydawała się demonstracją siły na oczach finałowych rywali,Etimesgut Ankara. Mistrzowie Turcji odpowiedzieli jednak wybornie i w takich samych rozmiarach rozprawili się z Hiszpanami z Flamencos Amputados Malaga. To oni będą więc wyraźnym faworytem finału. – Przyjechaliśmy tu po złote medale, więc zadowoli nas nawet zwycięstwo 1:0. Zawsze po strzeleniu pierwszego gola staramy się jednak o kolejnego, więc tak samo będzie w finale – zapowiedział Muhittin Kurt, obrońca mistrzów Turcji.

Pomimo porażki, z podniesionymi czołami z boiska zeszli zawodnicy Flamencos Amputados. – Jesteśmy młodym klubem, dla nas celem był awans do półfinału i cieszę się, że go zrealizowaliśmy. W niedzielę postaramy się o brązowe medale – obiecał Marcos Gonzalez, kapitan mistrzów Hiszpanii, który był zachwycony pobytem w Polsce. – Gdy patrzę na ten turniej, na zainteresowanie i poziom zawodów, to po prostu dziękuję za to, że możemy tu grać – mówił Gonzalez.

W niedzielę turniej Ligi Mistrzów EAFF przeniesie się z boisk Garbarni Kraków na stadion Wisły Kraków przy ulicy Reymonta. Tam o godzinie 15 rozegrany zostanie mecz o piąte miejsce, dwie godziny później rozpocznie się spotkanie o brązowe medale, a o 19 rozegrany zostanie wielki finał, w którym Wisła podejmie Etimesgut. Wstęp na mecz jest darmowy.

Niedziela, 22 maja

15:00, mecz o 5. miejsce: AFC Tbilisi (Gruzja) – Olympique Jouy-le-Moutier (Francja)
17:00, mecz o 3. miejsce: Flamencos Amputados (Hiszpania) – Manchester City (Anglia)
19:00, finał: Wisła Kraków – Etimesgut Ankara (Turcja)

————

Informacja prasowa
Fot. Paula Duda/Amp Futbol Polska

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL