Fot. archiwum Kingi Dróżdż

Kinga Dróżdż wygrywa szermierczy Puchar Świata w Waszyngtonie. Michał Dąbrowski ze srebrnym medalem

Kolejne znakomite wieści z szermierczego Pucharu Świata w Waszyngtonie! Mazurek Dąbrowskiego wybrzmiał w niedzielę dla Kingi Dróżdż, która zdominowała rywalizację w szabli na wózkach. Srebrny krążek w turnieju szpadowym wywalczył z kolei Michał Dąbrowski.

Dla 28-letniej Kingi Dróżdż jest to już ósme indywidualne zwycięstwo w zawodach rangi Pucharu Świata. Wiceliderka rankingu szablowego i świeżo upieczona mistrzyni Europy triumfalny marsz po złoto rozpoczęła od 1/8 finału, eliminując z rywalizacji kolejno Ka Man Lam z Hongkongu (15:6), Francuzkę Briannę Vide (15:11), a w półfinale Brytyjkę Gemmę Collis (15:10), która wraz z Węgierką Evą Andreą Hajmasi stanęła na trzecim stopniu podium. W ostatniej turniejowej potyczce szablistka IKS-AWF Warszawa zmierzyła się z paraolimpijską wicemistrzynią z Tokio, Niną Tibilaszwili. Gruzinka imała się wszelkich sposobów, by zatrzymać rozkręcającą się z każdą walką Polkę. Ostatecznie jednak nie sprostała naszej reprezentantce 9:15 i podobnie jak podczas grudniowego czempionatu w Warszawie sięgnęła po srebrny krążek. Wysokim piątym miejscem swoje zmagania w kategorii A zwieńczyła Marta Fidrych, która w pierwszej rundzie rozprawiła się 15:7 Japonkę Shino Kawai, a następnie w starciu o czwórkę uległa 10:15  Collis.

W kategorii B awans do ćwierćfinału uzyskała Karolina Strawińska, która w fazie pucharowej stoczyła dwa pojedynki – zwycięski 15:10 z Francuzką Cecile Demaude oraz przegrany 4:15 z późniejszą złotą medalistką Gruzinką Irmą Khetsuriani. Trzynasta była z kolei Jadwiga Pacek, zatrzymana w 1/8 finału do sześciu punktów przez Saysunee Janę z Tajlandii. W finale zakończonym wynikiem 15:11 wyższość będącej w niedzielę poza zasięgiem Khetsuriani zmuszona była uznać Włoszka Rossana Pasquino. Brąz zdobyły natomiast ex aequo Węgierka Boglarka Mezo oraz Niemka Sylvi Tauber.

Srebrny medal dla Michała Dąbrowskiego

Trwa fantastyczna medalowa passa Michała Dąbrowskiego, który w trzecim z rzędu Pucharze Świata dotarł do wielkiego finału szpady kategorii B. 36-letni szermierz IKS-u Szermierka Wołomin najpierw w 1/8 finału rozgromił 15:3 Kolumbijczyka Braiana Maciasa Figuerdo, a w kolejnych rundach – z bardziej wymagającymi przeciwnikami – uporał się 15:8 z Irakijczykiem Ali Ammarem oraz 15:12 z Brazylijczykiem Jovanem Guissonem. W finale mającym jednostronny przebieg polski zawodnik nie był w stanie dotrzymać kroku rewelacyjnemu Brytyjczykowi Dimitriemu Coutyi, który wygraną w Waszyngtonie przypieczętował stosunkiem trafień 15:5. Brąz poza Guissonem przypadł w udziale również Francuzowi Yohanowi Peterowi.

Jedna wygrana potyczka dzieliła od medalowej strefy Michała Nalewajka, który po zwycięstwach nad Argentyńczykiem Franco Mezą (15:0) i Francuzem Enzo Giorgim (15:10) oraz porażce w ćwierćfinale z Włochem Emanuele Lambertinin (4:15) wylądował w końcowej klasyfikacji na ósmej lokacie. Tuż za jego plecami uplasował się Dariusz Pender, który w 1/16 finału nie dał szans Amerykaninowi Charlesowi Fleckowi (15:3), a w następnej rundzie został wyeliminowany przez Irakijczyka Zainulabdeena Al-Madhkhooriego (7:15). Po raz pierwszy w karierze w szpadzie kategorii A zatriumfował Turek Hakan Akkaya, który w pojedynku o złoto pokonał różnicą pięciu trafień 15:10 Niemca Maurice’a Schmidta. Brązowe krążki zgarnęli reprezentanci Włoch, Matteo Dei Rossi oraz Emanule Lambertini.

W poniedziałek szermierzy na wózkach czekają ostatnie indywidualne starty – w szpadzie kobiet oraz florecie mężczyzn. Dzień później natomiast, na zakończenie pucharowej rywalizacji, w tych właśnie broniach rozegrane zostaną turnieje drużynowe.

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL