We włoskiej Pizie rozpoczął się ostatni w tym roku Puchar Świata w szermierce na wózkach. Na inaugurację indywidualnych startów drugie miejsce w turnieju floretu wywalczył Patryk Banach. Trzeci w tej samej specjalności był Michał Nalewajek.
Puchar Świata w szermierce na wózkach w Pizie wieńczy intensywny sezon startowy, którego kulminacyjny moment stanowiły igrzyska paralimpijskie w Paryżu. W ostatnim tegorocznym turnieju znakomicie fechtował 26-letni Patryk Banach, meldując się w wielkim finale indywidualnych potyczek floretowych. Nasz jedyny przedstawiciel w kategorii B w fazie grupowej zanotował komplet wygranych, co dało mu rozstawienie w głównej drabince z numerem piątym. Zawodnik IKS-AWF Warszawa w pierwszej rundzie pucharowej wyeliminował 15:4 Białorusina Matwieja Damarackiego, a następnie w ćwierćfinale odprawił 15:9 Japończyka Akirę Tsunodę. W półfinale sporo problemów Banachowi przysporzył Michele Massa, z którym nasz reprezentant na początku walki wypracował korzystny dla siebie wynik 6:1. Nieprzewidywalny Włoch trzymał rękę na pulsie i stopniowo zaczął przejmować inicjatywę na planszy. Wysforował się na prowadzenie 14:11, stawiając tym samym sprawę na ostrzu noża. Niezłomny Banach nawet przez moment nie zwątpił w swoje umiejętności. Do końca zachował olimpijski spokój i ostatecznie zwyciężył 15:14. W nagrodę w pojedynku o złoto naprzeciw niego zasiadł Ukrainiec Oleg Naumenko będący triumfatorem czwartkowych zmagań. Szósty florecista paryskich igrzysk pokonał 15:8 Polaka, któremu przypadło tym samym srebro. Brąz wespół z Massą zgarnął również Francuz Laurent Vadon.
W dobrym nastroju rok 2024 kończy Michał Nalewajek, który w swojej koronnej specjalności – florecie kategorii A – zdobył brązowy krążek. Klubowy kolega Patryka Banacha z racji wysokiego miejsca w rankingu był zwolniony z grupowych eliminacji, dzięki czemu mógł „na świeżo” przystąpić do pucharowej rywalizacji. 31-latek na szermierczej planszy stoczył trzy indywidualne walki. W 1/8 finału zmiażdżył 15:2 Hiszpana Iago Fernandeza Garrido, a rundę później równie łatwo, bo 15:4, rozprawił się z Japończykiem Shintaro Kano. W półfinale pomimo usilnych starań 31-latek musiał uznać wyższość Ukraińca Andrija Demczuka, który miejsce w finale przypieczętował wygraną 15:6. Nalewajek, razem z ulubieńcem gospodarzy Emanuelem Lambertinim, znalazł się tym samym na najniższym stopniu podium. Złoto powędrowało do reprezentującego Turcję Hakana Akkayi, który zatriumfował nad Demczukiem 15:8. Ósmy w stawce był dziś Dariusz Pender, który w 1/8 finału pokonał 15:4 Norberta Całkę, zaś w 1/4 został pokonany 15:11 Lambertiniego. Całka, po wcześniejszym zwycięstwie w 1/16 finału 15:2 nad Yuen Hing Kwongiem z Hongkonku, sklasyfikowany został na dziewiątej pozycji. Oczko niżej ze sporym niedosytem uplasował Rafał Ziomek, który na otwarcie rozgromił 15:3 Węgra Bence Laszlo, by w walce o ósemkę ulec 14:15 Demczukowi. Swój pierwszy puchar w 1/16 finału przegrał Bartłomiej Balsam (10:15 z Argentyńczykiem Carlosem Freitasem), zajmując 17. lokatę. Mateusz Szlufik, który nie przebrnął przez fazę grupową, ostatecznie był 26.
W czwartek o jak najwyższe sportowe cele pojedynkowały się także nasze panie w szpadzie kategorii B. Najlepiej z trójki Biało-Czerwonych spisała się Patrycja Żyjewska. Wygrana w 1/8 finału 15:10 z Brytyjką Justine Moore oraz porażka 10:13 z Białorusinką Anastasiją Kastsiuczkową zaowocowała siódmą lokatą. Tuż za czołową ósemką, na miejscu dziewiątym, wylądowała Karolina Strawińska po minimalnej, ale jakże gorzkiej w smaku przegranej 14:15 z Francią Jaimez Rojas z Wenezueli. Jedenasta z kolei była Sara Rogowska, która również zatrzymana została na etapie 1/8, a jej pogromczynią 15:8 okazała się Białorusinka Alesia Makryckaja. Puchar Świata w Pizie miał szczęśliwe zakończenie dla reprezentującej Hongkong Nga Ting Tong, która sięgnęła po złoto. W finale wyższość Azjatki musiała uznać kolejna z Białorusinek, Aleksandra Ilminskaja, pokonana 15:14. Brąz ex aequo otrzymały Kastsiuczkowa oraz Ukrainka Olga Jesina.
W piątek do indywidualnej rywalizacji w ramach Pucharu Świata przystąpią florecistki oraz szabliści.