MŚ w badmintonie: Mróz i Ziębik z drugim zwycięstwem w grze pojedynczej

W drugim dniu trwających w Bazylei mistrzostw świata niezawodni na boisku okazali się Katarzyna Ziębik oraz Bartłomiej Mróz, którzy w grze pojedynczej zapisali na swoim koncie po drugim zwycięstwie. Pozostali nasi reprezentanci nie zdołali w środę sprostać swoim grupowym przeciwnikom.

Bardzo dobrze spisuje się w Bazylei Katarzyna Ziębik (SL3), która dzisiejszym triumfem w dwóch setach  21:11, 21:9 nad Brazylijką Abinaecią Marią da Silva przypieczętowała swój awans do pucharowej fazy mistrzostw. W czwartkowym meczu nasza zawodniczka stoczy bój o pierwszą lokatę w grupie z Hinduską Parul Dalsukhbhai Parmar. Zapewniony udział w bezpośredniej eliminacji ma również Bartłomiej Mróz (SU5), który podobnie jak Ziębik nie pozwolił dotąd ugrać przeciwnikom choćby seta. W środę nasz mistrz Europy rozprawił się do 13 oraz 16 „oczek” z Malezyjczykiem Mohamadem Farisem Ahmadem Azrim. Jutro natomiast 24-latek zmierzy się z pozostającym wciąż bez zwyciestwa Holendrem Joshuą Donkerem. Dodatkowo wraz ze swoim deblowym partnerem Turkiem Ilkerem Tuzcu zagra mecz z Ukraińcami Oleksandrem Czyrkowem i Andrijem Zajcewem.

Środa nie była dobrym dniem dla Marii Bartusz (SS6), która otrzymała cenną lekcję od Amerykanki Jayci Simon, ulegając jej do 12 i 9 punktów. Na nic się zdały się jej też starania z Grzegorzem Jednakim w starciu przeciwko Andrew Martinowi i Rachel Choong. Anglicy jak na aktulnych mistrzów globu przystało rostrzygnęli to spotkanie na swoją korzyść w dwóch partiach, pozwalając zdobyć biało-czerwonym odpowiednio 4 oraz 11 lotek. Nasza badmintonistka wciąż zachowuje szansę na wyjście z grupy, jednak aby  tego dokonać, musi pokonać broniącą tytułu Choong. Jutro wraz z Grzegorzem Jednakim wystąpi w mikście przeciwko Simon i jej rodakowi Jake’owi Petruzellemu. Jedyny nasz męski przedstawiciel w SS6 nie sprostał z kolei w singlu reprezentantowi Tajlandii Yaemmali Bunthanowi, przegrywając z nim poszczególne sety do 12 oraz 7 i w

Zobacz:  Niezwykłe 365 dni dla paraolimpijczyków. Żegnamy 2021 rok

pożegnalnej grupowej potyczce wyjdzie naprzeciw Brazylijczykowi Guimaresowi Dhiego Vidalowi. Ostatni mecz na mistrzostwach (z Japończykiem Takahito Takeyama) rozegra w czwartek także Denis Grzesiuk (SL4), który dziś uległ w dwóch partiach do 9 i 8 punktów Anglikowi Antony Forsterowi.

Tylko zwycięstwo nad Rosjanką Iriną Borisową pozwoli Darii Bujnickiej (SS6) cieszyć się z awansu do rundy pucharowej gry pojedynczej. Dziś bowiem 16-latka okazała się bez szans w rywalizacji z Angielką Rebeccą Bedford, której zdołała wbić w boisko 9 i 15 lotek. Wraz z Malezyjczykiem Didinem Taresohem Polka zmuszona była spisać na straty mikst przeciwko Borisowej i Aleksandrowi Mechdiewowi, który zakończył się następującymi wynikami: 22:20, 10:21, 16:21. Jutro Bujnicka pojawi się w hali trzykrotnie. Wraz z Oliwią Szmigiel rozegra pierwszy mecz deblowy, gdzie po drugiej stronie siatki czekać będą Amerykanki Colleen Gioffreda i Jayci Simon, oraz ostatnią potyczkę w mikście z hinduską parą Raja Magotra/Ruhi Satish Shingade. Szmigiel również podzieliła dziś los swoich koleżanek w singlu, przegrywając 13:21, 6:21 z Peruwianką Carmen Giulianą Povedą Flores. Rozgrzewkę przed deblem stanowić będzie dla niej indywidualna potyczka ze wspomnianą wcześniej Gioffredą. Wynik tego spotkania zadecyduje o jej „być albo nie być” w kolejnym etapie rozgrywek.

————

Fot.: Para-Badminton Poland.

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL