W Rio de Janeiro zakończyły się mistrzostwa świata w bocci. Najlepiej z Polaków w tej paraolimpijskiej dyscyplinie spisał się Damian Iskrzycki, który dotarł do ćwierćfinału indywidualnych rozgrywek.
Mistrzostwa świata, które w dniach 6-13 grudnia gościło Rio de Janeiro, okazały się dla boccistów najważniejszą imprezą w tegorocznym kalendarzu startowym. Do rywalizacji o mistrzowskie tytuły przystąpiło łącznie 169 sportowców z 40 krajów, dla których przygotowano medale w ośmiu indywidualnych (BC1, BC2, BC3 i BC4 kobiet i mężczyzn) oraz trzech zespołowych konkurencjach (pary BC3 i BC4 oraz drużynowo BC1/2). Zawody odbywały się na zbudowanym z myślą o igrzyskach w 2016 roku jednym z obiektów Carioca Arena, a biało-czerwone barwy reprezentowali Kinga Koza (BC1), Edyta Owczarz (BC3) z operatorką rampy Krystyną Owczarz oraz Damian Iskrzycki (BC3) z operatorem rampy Dariuszem Borowskim.
Polscy bocciści w Brazylii nie zdołali sięgnąć po medale. Najdłużej w indywidualnych zmaganiach utrzymał się Damian Iskrzycki, który z rozgrywek kategorii BC3 wyeliminowany został w ćwierćfinale. Nasz reprezentant w fazie grupowej turnieju rozprawił się 15:0 z Karabo Morapedi z RPA oraz 5:3 z aktualnym mistrzem paraolimpijskim Czechem Adamem Peską. Na etapach pucharów Iskrzycki zwyciężył w 1/8 finału 5:1 z legendą tej dyscypliny Grekiem Grigoriosem Polychronidis, by następnie przegrać starcie o czwórkę 1:4 z późniejszym wicemistrzem globu José Gonçalvesem z Portugalii. Złoto czempionatu zgarnął Australijczyk Daniem Michel, który kropkę nad „i” postawił rezultatem 5:1. Trzeci po triumfie 5:3 nad zawodnikiem gospodarzy Mateusem Carvalho był z kolei Adam Peska.
Na 1/8 finału indywidualną rywalizację w BC3 zakończyła Edyta Owczarz. Nasza ubiegłoroczna mistrzyni Europy w grupie pokonała 5:1 Kolumbijkę Marię Velez Izaza i uległa 2:4 z Sunhee Kang z Korei Południowej, zaś w bezpośredniej konfrontacji o TOP8 mocniejsza była Brazylijka Evani Soares Da Silva Calado, z którą Polka przegrała 2:4. Mistrzynią świata po triumfie w finale 6:2 nad Australijką Jamieson Leeson została Ana Costa z Portugalii. Stawkę na podium po wygranej 4:1 z Tajką Ladamanee Kla-Han uzupełniła natomiast startująca w barwach Hongkongu Yuen Kei Ho.
Przez eliminacje grupowe nie przebrnęła Kinga Koza. Jej pogromczyniami okazały się Czeszka Katerina Curinova (1:3), Yushae Andrade z Bermudów (1:5) oraz świeżo upieczona mistrzyni Brazylijka Andreza Vitória De Oliveira (3:6). Reprezentantka gospodarzy w finale kategorii BC1 odniosła zwycięstwo 3:1 nad Chorwatką Dorą Basić. Brązowy krążek powędrował do Japonki Yuriko Fujii, która w meczu o trzecie miejsce rozbiła 8:0 Yee Ting Jeralyn Tan z Singapuru.
W turnieju par BC3 Edyta Owczarz wraz z Damianem Iskrzyckim podzielili los Kingi Kozy i nie wyszli z grupy. Biało-czerwoni ostatecznie wygrali 4:2 z Portugalią oraz doznali porażek 1:6 z Tajlandią i 4:5 z Hongkongiem. Tytuły mistrzowskie trafiły do Australijczyków po rozprawieniu się w finale 6:2 z zawodnikami z Tajlandii. Trzecia była para z Hongkongu, gromiąc w spotkaniu o brąz 7:0 Japończyków.
————