Zakończył się czwarty dzień Letnich Igrzysk Głuchych, który przyniósł kolejne medale. Reprezentanci Polski przysporzyli tego dnia, nam kibicom, wiele wrażeń. Była wielka radość i łzy wzruszenia, ale także smutek i łzy porażki.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Pływanie: Dziś nasi pływacy połączyli siły i wystartowali w sztafecie. Każdy z naszych reprezentantów musiał przepłynąć 200m. Pierwszy wystartował Juliusz Sawka i dopłynął z czasem 1:59.36. Zaraz za nim do wody wskoczył Jakub Kramarczyk kiedy pokonał swoje 200m na zegarach było już 4:03.89. Konrad Powroźnik ruszył jako trzeci i zakończył swój występ na 5:59.80, Artur Pióro finiszował – 7:55.38 to czas jaki uzyskali nasi zawodnicy. Pozwoliło to na uzyskanie BRĄZOWEGO medalu. Na pierwszym miejscu dopłynęli Rosjanie z czasem 7:40.91, a srebrny medal należał do Japonii 7:51.82.
Dla Konrada Powroźnika to nie był koniec emocji. W tym dniu przepłynął jeszcze 400m stylem mieszanym i finale zajął 7 miejsce. Wygrał Japończyk Jujihara.
W półfinale pływania kobiet na 50m stylem dowolnym wystartowała Zadworna uplasowała się na 14 miejscu w klasyfikacji z czasem 29.15.
Siatkówka mężczyzn: Nasi reprezentanci stanęli dziś w siatkarskim pojedynku z Iranem. Już od pierwszego setu Irańczycy pokazali, że są trudnym przeciwnikiem wygrywając 25 do 21. W kolejnych setach było już tylko gorzej. Drugi zakończył się wynikiem 25 do 18 dla Iranu. Trzeci set również należał do reprezentantów Iranu 25 do 16 wygrali tym samym cały mecz. Przegrana skomplikowała sytuację Polski w tabeli. Na ćwierćfinał mamy tylko matematyczne szanse. Jedno jest pewne, musimy wygrać w niedzielę w meczu z Ukrainą 3:0 lub 3:1.
Koszykówka mężczyzn: Niestety zła passa przelała się również na koszykarzy. Reprezentacja Litwy okazała się nie do przejścia. Już w pierwszej kwarcie Polacy przegrywali 21 do 20. Była to jednak strata do nadrobienia. Sytuacja stała się bardziej dramatyczna po drugiej kwarcie (50-35). Ostatecznie Litwa pokazała, że w koszykówce jest silniejsza i wygrała 97 – 68.
Fot. Deaflympic Poland
Piłka nożna kobiet: Nie tylko mężczyźni dziś walczyli zespołowo. Polki wybiegły na murawę Stadionu w Samsun i stanęły naprzeciw rosjanek. Defensywa obu drużyn wzorowo spełniała swoją rolę. Przez cały mecz oba zespoły z zaciekłością broniły swojej bramki. Pierwszy i ostatni gol w tym meczu wpadł w trzeciej minucie doliczonego czasu po rzucie karnym, który wykonywała Justyna Siwek. A co za tym idzie Polska otrzymała kolejne cenne punkty w tabeli.
Fot. Deaflympic Poland
Judo kobiet: Dominika Matuszczyk zdobyła BRĄZOWY medal w wadze 52kg. To nie był jedyny medal dla polskich zawodniczek. Brąz wywalczyła również Dominika Bolek w wadze 52kg. Nasza reprezentantka Agnieszka Brzykcy w ćwierćfinale w kategorii 70kg niestety przegrała walkę o finał. Stoczyła dwie walki z Maxutova Assel (Kazachstan) oraz w repasażu z Daou Fatoumata (Mali) obie niestety zakończyły się na korzyść przeciwniczek. Z kolei Natalia Brzykcy w kategorii 78kg pokazała swoją siłę w walce z Ukrainką Kravchenko oraz z reprezentantką Turcji Ercin. W boju o złoty medal niestety lepsza okazała się rosjanka Drozdova. Na szyi Natalii pojawił się piękny SREBRNY medal.