W niedzielę w brazylijskim Caxias do Sul nastąpi oficjalne zamknięcie XXIV Letnich Igrzysk Głuchych. Polska reprezentacja nieustannie zachwyca na sportowych arenach i zdobywa kolejne medale.
Historyczny sukces osiągnęła nasza męska sztafeta 4×400 metrów startująca w składzie Grzegorz Kotowski, Michał Kulpa, Mateusz Borowski oraz Oskar Gołębiowski, która pobiegła po złote medale. Rezultatem 3:17,48 min Polacy ustanowili w tej konkurencji nowy rekord kraju. To zarazem 40. krążek wywalczony przez biało-czerwonych w Caxias do Sul, a ósmy złoty.
Wcześniej wicemistrzem igrzysk Głuchych został Oskar Gołębiowski, zajmując z czasem 53,55 s drugie miejsce w finale 400 metrów przez płotki. Ośmioosobową stawkę zamknął Damian Szyszkowski, który ponadto przez dwa dni rywalizował w dziesięcioboju. Dorobek 5152 punktów zaowocował brązowym medalem. Na najniższym stopniu podium stanął również Michał Kulpa, który na metę 800 metrów wpadł z rezultatem 1:54,91 min. W biegu maratońskim natomiast srebrny kruszec zgarnął Tomasz Gawroński. Wysoką piątą pozycję w rywalizacji na królewskim dystansie zajął Rafał Nowak. Wśród kobiet czwarta była Małgorzata Mejka, a tuż za nią do mety dotarła Agata Kosztowny. Biegu nie ukończyła Monika Nowak.
Tuż za medalową strefą, na czwartym miejscu finiszowała sztafeta 4100 metrów, którą tworzyli Daniel Stempurski, Daniel Kowalik, Bartłomiej Janda oraz Grzegorz Kotowski, meldując się na mecie w 42,55 s. Do brązu zabrakło 0,74 s. Bez indywidualnego trofeum zakończył swoje starty Rafał Nowak, który ponadto na 3000 metrów z przeszkodami był czwarty, a w biegu na 5000 metrów finiszował tuż przed Michałem Wojciechowskim i zajął ostatecznie siódmą lokatę.
Brąz koszykarek, piłkarki zagrają o złoto
Polskie drużyny z igrzysk w Brazylii na pewno wrócą z dwoma medalami. Po brąz w piątek sięgnęły nasze koszykarki, które w tzw. małym finale zwyciężyły 71:61 z Greczynkami. Ostatecznie na czwartej lokacie turniej zakończyła nasza męska reprezentacja, przegrywając w meczu o trzecie miejsce 62:68 z Wenezuelczykami.
Kolor swojego krążka już dziś poznają niesłyszące piłkarki, które w 2017 roku w tureckim Samsunie sięgnęły po srebro. W zaplanowanym na godzinę 15:00 finale Polki zmierzą się z Amerykankami. Jest to jedyny zespół, z którymi biało-czerwone doznały podczas tego turnieju porażki, ulegając im kilka dni temu 0:2. Ósmą pozycję zajęli z kolei nasi piłkarze, którzy na zakończenie turnieju pokonani zostali przez Iran 2:1.
Medali z igrzysk nie przywiozą obie nasze drużyny w siatkówce. Panowie w spotkaniu o piąte miejsce zwyciężyli w trzech odsłonach z Brazylią, natomiast panie poległy w identycznym stosunku setowym z Amerykankami i uplasowały się na szóstej lokacie.