Trwa wspaniała medalowa passa naszych sportowców podczas trwających w Caxias do Sul igrzysk Głuchych. Biało-czerwoni we wtorek powiększyli swój dorobek o kolejne trzy srebrne krążki, a łącznie zgromadzili ich już siedem i zdecydowanie nie zamierzają na tym poprzestać.
Srebro na tatami w pięknym stylu
Judo jest kolejną dyscypliną, z którą biało-czerwoni wiążą na igrzyskach spore nadzieje. Na tatami w Brazylii nasz kraj reprezentują Dominika Bolek (kat. do 52 kg) oraz Natalia Brzykcy (kat. powyżej 78 kg). Łącznie mają trzy medalowe szanse, by znaleźć się na podium – w turniejach indywidualnych oraz drużynowym. Pierwszą z nich z powodzeniem wykorzystała Bolek, która w drodze do finału stoczyła dwie zwycięskie walki przez ippon, przegrywając tę najważniejszą o złoto z Ukrainką Szostak. Na trzeciej lokacie sklasyfikowane zostały ex aequo Algierka Bensalah oraz Irrzha Nova z Kazachstanu. Dziś do rywalizacji o trzeci w karierze krążek przystąpi druga z Polek, Natalia Brzykcy, która w 2013 roku w Sofii zdobyła brąz, a cztery lata później w Samsunie sięgnęła po wicemistrzowski tytuł.
Pływacy wciąż niezawodni
Znakomite wiadomości dotarły do nas również z pływalni, gdzie łupem naszych reprezentantów padły dwa srebrne krążki. O krok od złota była Julia Chmielewska, która w finale 50 metrów stylem klasycznym stoczyła pasjonujący bój o złoto z Włoszką Gaią Maragno. Od wymarzonego mistrzowskiego tytułu, który Włoszka przypieczętowała rezultatem 34,61 s, dzieliło Polkę zaledwie 0,09 s. Stawkę na podium uzupełniła Ukrainka Iryna Tereszczenko, a na jedenastym miejscu niedającym awansu do medalowego wyścigu zmagania ukończyła Klaudia Jarzewicz.
Zarówno Klaudię Jarzewicz jak i Julię Chmielewską we wtorkowy wieczór czekał jeszcze start w wyścigach sztafetowych 4×100 metrów stylem zmiennym, w których wraz z nimi popłynęły Weronika Nowicka oraz Julia Dragan. Biało-czerwone na finiszu uzyskały 4:08,75 min i w rywalizacji zmuszone były uznać wyższość Amerykanek. Tuż za Polkami, na trzeciej lokacie uplasowały się Ukrainki.
Bliski indywidualnego medalu w sprincie klasykiem był Konrad Powroźnik, który wpadł na metę z czwartym czasem 30,41 s. Do podium zabrakło 0,28 s. Bezkonkurencyjny okazał się Ukrainiec Oleksij Kołomiec, a walkę z nim bezskutecznie próbowali nawiązać Niemiec Lars Kochman oraz Amerykanin Matthew Klotz James. 20. pozycję w eliminacjach zajął Igor Stempurski.
Dwóch Polaków wystąpiło w decydującym wyścigu na dystansie 200 metrów grzbietem. Juliusz Sawka ostatecznie sklasyfikowany został na piątym miejscu, a tuż za nim znalazł się Rafał Wójcik. Igor Stempurski natomiast swój eliminacyjny start zakończył dyskwalifikacją. Poszczególne kolory krążków powędrowały w tej konkurencji do Ukraińca Władysława Kremliakowa oraz dwóch Amerykanów, Matthew Klotza James i Collina Davis Addisona.
Poza ośmioosobowym finałem 100 metrów stylem dowolnym uplasowała się Weronika Nowicka, zajmując 15. lokatę. Mistrzowski tytuł trafił do Japonki Kyoki Saito, która zwyciężyła, mając znaczną przewagę nad Włoszką Sarą Maragno oraz Ukrainką Anitą Machnyk.