Druga edycja Wheelmageddonu, czyli jedynego w Polsce ekstremalnego toru przeszkód na wózkach, zakończyła się bezapelacyjnym triumfem Szymona Klimzy. Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji z tego wydarzenia!
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Żądni ekstremalnych doznań śmiałkowie spotkali się 14 października na terenie trzygwiadkowego hotelu Nosselia w Nasielsku pod Warszawą, by zmierzyć się z własnymi słabościami. Poprzeczka i tym razem ustawiona została bardzo wysoko. Trasa, którą organizatorzy wydłużyli do niemal 2500 metrów, naszpikowana była licznymi przeszkodami. Zawodnicy zmuszeni byli między innymi przedrzeć się przez dymne race, pokonać labirynt i tor przeszkód, przejść spacer farmera, czołgać się czy strzelać z łuku. Po raz pierwszy przed szansą sprawdzenia swoich możliwości stanęły osoby w pełni sprawne.
Zwycięzca na pokonanie całej trasy potrzebował niespełna 38 minut. Został nim Szymon Klimza, który tym samym powtórzył sukces z pierwszej edycji mającej miesjce w lipcu.
————
Fot.: nadesłana przez Bartosza Sosnówkę.