Kamil Otowski po raz drugi mistrzem świata w pływaniu! Srebrny medal dla Jacka Czecha

Z dorobkiem siedmiu medali (dwóch złotych, trzech srebrnych i dwóch brązowych) zakończyła swoje starty polska reprezentacja podczas rozgrywanych w Manchesterze mistrzostw świata w pływaniu. W przedostatnim dniu imprezy po raz drugi za sprawą Kamila Otowskiego w Manchester Aquatics Centre wybrzmiał „Mazurek Dąbrowskiego”. To nie koniec rewelacyjnych informacji, bowiem po swój trzeci krążek, a drugi srebrny, sięgnął Jacek Czech.

23-letni Kamil Otowski tegoroczny czempionat w Manchesterze z pewnością zapamięta na długo. Utalentowany pływak IKS-AWF Warszawa wystąpił w trzech indywidualnych wyścigach. W środę spełnił jedno z wielu sportowych marzeń i w pięknym stylu sięgnął po pierwszy w karierze tytuł mistrza świata, deklasując rywali na 100 metrów stylem grzbietowym (kat. S1). W sobotę z kolei nie było na niego mocnych na krótszym o połowę dystansie, który pokonał w czasie 1:07,34. Drugi na mecie Izraelczyk Iyad Shalabi popłynął wolniej od Polaka o 3,23 s, natomiast trzeci w stawce Włoch Francesco Bettella był słabszy od naszego reprezentanta 5,53 s.

Kapitalną pracę przed najważniejszą imprezą 2023 roku Jacek Czech, który aż trzykrotnie plasował się w najlepszej trójce mistrzostw świata. Zawodnik UKS G-8 Bielany imprezę zakończy z ogromną satysfakcją, gdyż jego trud i wysiłek nagrodzone zostały brązem na 100 metrów techniką grzbietową, srebrem na 200 metrów stylem dowolnym oraz 50 metrów grzbietem. W tej ostatniej konkurencji, podobnie zresztą jak w dwóch pozostałych, musiał uznać wyższość absolutnego dominatora w klasie S2, Brazylijczyka Gabriela dos Santosa Araujo, który trzecie złoto przypieczętował znakomitym rezultatem 54,08 s. 47-letni Polak płynął na niezagrożonej nawet przez moment drugiej pozycji, tracąc do zwycięzcy 3,36 s. Na trzecim miejscu z czasem 1:03,55 znalazł się Ukrainiec Bogdan Bondarenko.

Z bardzo dobrej strony w zmaganiach kraulistów na dystansie 200 metrów (S3) pokazał się w sobotę Krzysztof Lechniak (START Szczecin), który z wynikiem 3:51,64 wywalczył szóstą lokatę. Tytuł mistrza świata zgarnął Ukrainiec Denys Ostapczenko (3:19,43), triumfując z ogromną przewagą nad Włochem Vincenzo Bonim (3:37,70) oraz Meksykaninem Diego Lopezem Diazem (3:42,30). Dzień później Lechniak powtórzył sukces na krótszym o połowę dystansie, finiszując z czasem 1:51,92. Wielką klasę ponownie zademonstrował Ukrainiec (1:35,97). Srebro przypadło Meksykaninowi (1:39,74), a brąz Włochowi (1:42,22).

Zobacz:  Historyczny moment! Ampfutbolista Marcin Oleksy z nagrodą FIFA za najlepszą bramkę 2022 roku

Szósty na setkę techniką dowolną (S10) był Alan Ogorzałek (START Wrocław), któremu przepłynięcie dwóch długości basenu zajęło 54,77 s. Złoto powędrowało do Australijczyka Rowana Crothersa (51,02), który z wyraźną przewagą wyprzedził Włocha Stefano Raimondiego (51,81) oraz swojego rodaka Thomasa Gallaghera (52,75). Poza finałem tej konkurencji znalazła się klubowa koleżanka Alana, Oliwia Jabłońska, sklasyfikowana w eliminacjach na trzynastym miejscu.

Na siódmej lokacie swój występ na 100 metrów stylem grzbietowym (S11) zakończył Wojciech Makowski (AZS AWF Warszawa). Paraolimpijski wicemistrz z Rio de Janeiro zameldował się na mecie z czasem 1:11,04. Mistrzem został Ukrainiec Mychajło Serbin, który tytuł okrasił nowym rekordem świata – 1:06,01. Srebro trafiło do Portugalczyka Marco Menesesa (1:07,55), a brąz do Holendra Rogiera Dorsmana (1:08,49).

W mistrzostwach, które trwały w dniach 31 lipca – 6 sierpnia, startowało 538 pływaków z 67 krajów. Polskę reprezentowało 10 zawodników i zawodniczek, którzy wrócili do kraju z dorobkiem siedmiu medali: dwóch złotych, trzech srebrnych oraz dwóch brązowych.

———

Screeny: IPC/YouTube

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL