Mateusz Filipski, lider reprezentacji Polski w koszykówce na wózkach występujący w klubie Amiab Albacete wygrał właśnie Champions Cup, odpowiednik Final Four bieganej Euroligi. Co więcej popularny Fifek został najlepszym strzelcem turnieju i zdobył tytuł MVP.
Półfinał przyniósł Albacete zwycięstwo 81:56 nad krajowym rywalem – CD Ilunion. W meczu finałowym zespół Filipskiego podejmował niemiecką ekipę Thuringia Bulls, którą pokonał 70:64. Niemal połowę dorobku punktowego swojej drużyny wywalczył Polak, który ukończył zawody ze statystykami: 32 punkty, 7 zbiórek, 4 przechwyty i 2 asysty. Jeszcze lepiej prezentują się cyfry Fifka z półfinału turnieju: 36 punktów, 8 asyst i 7 zbiórek zdobyte w 30 minut.
W trzecią kwartę finału rywale wjeżdżali z remisem 30:30. To właśnie tę odsłonę meczu Filipski rozpoczął od celnego rzutu z półdystansu, przechwytu, wymuszenia rzutów osobistych i celnego rzutu za trzy, który wyprowadził hiszpański zespół na prowadzenie 44:36, którego nie oddali już do końcowego gwizdka.
Nagrodę MVP i powołanie do pierwszej piątki turnieju Polak zadedykował całej drużynie, ciężko pracującej na jego pozycje rzutowe. Warto zaznaczyć, że Philip Pratt rozdał w tym meczu aż 19 asyst. W świecie klubowej koszykówki na wózkach nie ma obecnie lepszego snajpera, Polak gra fenomenalnie, a jego Amiab Albacete zdobył najważniejsze europejskie trofeum już trzeci sezon z rzędu. Sam Filipski zgromadził już w swojej bogatej karierze sześć takich tytułów.
————
Informacja prasowa
Fot. Vision Press Albacete