Halowe Mistrzostwa Polski w Toruniu stanowiły ważny element treningu dla Macieja Lepiato i Michała Derusa, dla których priorytetem są listopadowe mistrzostwa świata w Dubaju. Pierwszy z naszych panów zajął nielubianą przez sportowców czwartą lokatę w skoku wzwyż, drugi zaś uplasował się na dziesiątej pozycji w sprincie na 60 metrów.
Do konkursu skoku wzwyż podczas Halowych Mistrzostw Polski rozgrywanych w Toruniu przystąpiło dziewięciu zawodników. Poprzeczka zawieszona na 2,12m wyklarowała trójkę zawodników pozostających z szansą wywalczenia tytułu. Maciej Lepiato, który zaliczał w pierwszych próbach wysokości 2,00m i 2,04m oraz w drugim podejściu 2,08m, trzykrotnie nie poradził sobie z tą wysokością i zajął czwarte miejsce. Ze złota cieszył się Norbert Kobielski, skacząc 2,22m. Drugi był Sylwester Bednarek (2,19m), a trzeci Maciej Grynienko (2,16m). Dla naszego podwójnego mistrza paraolimpijskiego to trzecie z rzędu HMP, które zakończył na czwartej pozycji. Swój wymarzony medal w MP na otwartym stadionie wywalczył w minionym roku w Lublinie, gdzie stanął na trzecim stopniu podium.
Michał Derus mający w swoim dorobku między innymi srebro igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro na 100 metrów, próbował w Toruniu swoich sił w biegu na 60 metrów. W pierwszym z trzech biegów eliminacyjnych 28-latek zajął trzecią lokatę z czasem 6,91s. Lepsi byli od niego Remigiusz Olszewski oraz Artur Zaczek. Multimedalista najważniejszych światowych imprez w gronie 24 startujących ostatecznie został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu. W finale ze złota cieszył się Olszewski z czasem 6,67s. Podium uzupełnili Domnik Kopeć (6,75s) i Piotr Tarkowski (6,84s).
————
Fot.: mat. prasowe Renault Handisport.