Drugi dzień lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Berlinie przyniósł biało-czerwonym kolejne medale. Po najcenniejszy kruszec w biegu na 400 metrów sięgnął Michał Kotkowski. Ze srebra na 200 metrów cieszy się Mateusz Michalski, po brąz na „setkę” pobiegła dziś natomiast Małgorzata Ignasiak.
Jako pierwsza zaprezentowała się w klasie T35 Jagoda Kibil w biegu na 100 metrów. Piąta zawodniczka ostatnich mistrzostw świata w Londynie w sprincie finiszowała na pechowej czwartej lokacie. Medal brązowy przegrała o trzy setne sekundy z Ukrainką Walerią Janhol. Triumfowała Maria Lyle z Wielkiej Brytanii z czasem 15,32s. Srebro wywalczyła Nienke Timmer z Holandii (16,05s). Naszą młodą zawodniczkę czeka jeszcze bieg na dystansie 200 metrów.
W klasie T12 Małgorzata Ignasiak jako jedyna nie startuje z udziałem przewodnika. W poniedziałek dostała się do finału 100-metrów, w nim wystąpiła obok Hiszpanek Alby Garcii Falagan i Melani Berges Gamez oraz Niemki Katrin Mueller-Rottgard. Polka mająca brąz mistrzostw świata na tym dystansie dziś również była trzecia, a bieg ukończyła z wynikiem 13,26 s. Złoty medal zdobyła Mueller-Rottgard (12,78 s), zaś srebro Berges Gamez (13,11 s). 23-letnia Przed Polką jeszcze jeden start, na 200 metrów.
Ogromne nadzieje wiązaliśmy ze startem Michała Kotkowskiego. 19-latek rok temu w Londynie wywalczył na 400 metrów (T37) brązowy medal, będąc najwyżej klasyfikowanym Europejczykiem. W Berlinie legitymował się zdecydowanie najlepszą życiówką w całej stawce. W tym roku pobiegł już 52,28s. Pozostali rywale biegają na poziomie ok 56,00s. Polak okazał się być dziś poza zasięgiem rywali. Zwycięstwo w biegu przypieczętował wynikiem 53,31 s. Po srebro sięgnął Ukrainiec Jarosław Okapinskij (54,82 s), brąz powędrował natomiast to Francuza Renauda Clerca (56,32 s). Kotkowskiego czekają jeszcze starty na 100 i 200 metrów.
W kategorii T13 na starcie wyścigu na 200-metrów stanęło dwóch zawodników z Polski Mateusz Michalski oraz Jakub Nicpoń. Faworytem do złota był Jason Smyth, Irlandczyk to rekordzista świata w tej konkurencji z wynikiem 21,05s. Michalski to podwójny złoty medalista z poprzednich mistrzostw Europy, Nicpoń był wówczas szósty na 100m i czwarty na 200m. Rok później na MŚ w Londynie przegrał na „setkę” z Irlandczykiem, a na 200 metrów był trzeci. Nicpoń dwukrotnie odpadał w eliminacjach. Obu naszych biegaczy zobaczymy jeszcze na berlińskiej bieżni, Michalski wystąpi na 200m, zaś Nicpoń dodatkowo spróbuje swoich sił na dystansie 400m. Dzisiejszy finał z rekordem mistrzostw wygrał Irlandczyk Smyth (21,44 s). Michalski zajął w tym biegu drugie miejsce z najlepszym w sezonie wynikiem – 21,87 s. Trzeci z czasem 23,45 s był Szwajcar Philipp Handler. O wielkim pechu możw mówić Nicpoń, drugi z naszych zawodników, który również pobiegł w tym finale. Polak upadł tuż przed metą (biegł na trzeciej pozycji). 20-latek nie poddał się jednak i na finisz wpadł na piątym miejscu z czasem 40,03 s.
W jutrzejszym finale 400 metrów pań (T20) zobaczymy dwie Polki: Sabinę Stenkę-Szymańską oraz Barbarę Niewiedział. Pierwsza z naszych zawodniczek miała drugi wynik eliminacji – 59,70 s, druga z Polek z kolei eliminacje zakończyła na piątym miejscu (1:00,07 min). Z rywalizacji odpadła Arleta Meloch, która ostatecznie była 10. (1:05,03 min).
Czytaj także: Dwa medale polskich miotaczy. Ewa Durska wicemistrzynią Europy, Michał Głąb z brązem
————
Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski.