Sesja poranna trzeciego dnia mistrzostw świata w lekkiej atletyce rozgrywanych w Dubaju przyniosła nam kolejny medal. Na trzecim miejscu w konkursie rzutu maczugą F32 uplasował się Maciej Sochal.
Polak do konkursu przystępował, broniąc srebra sprzed dwóch lat z Londynu. Wówczas rzucił 33,22m, triumfował zaś Lahouri Bahlaz z Algierii z wynikiem 34,31m. Nasz mistrz paraolimpijski z Rio de Janeiro z 2016 roku przystępował do konkursu z apetytem na medal. W najlepszej swojej próbie uzyskał 31,90m. Pozwoliło to na wywalczenie brązowego medalu. Lepsi byli Algierczycy, tytuł obronił Lahouri Bahlaz z wynikiem 33,89m, a drugi był jego rodak Walid Ferhah, który w najlepszym rzucie uzyskał 33,54m. Startowało ośmiu zawodników.
32-letni polski zawodnik, w 2000 roku na skutek powikłań po operacji wycięcia guza mózgu doznał porażenia spastycznego czterokończynowego, a także zaburzeń widzenia. Od tego czasu porusza się na wózku.
Kotkowski powalczy o medal w finale
Trzynastu zawodników wystartowało w eliminacjach na 400-metrów w kat. T37. W gronie startujących liczyliśmy na naszego zawodnika. Michał Kotkowski urodził się z jednostronnym porażeniem dziecięcym, jednak odnalazł się w lekkiej atletyce. Mimo młodego wieku, 20-latek ma za sobą pierwsze międzynarodowe sukcesy. W Dubaju w eliminacjach Kotkowski w swojej serii uzyskał drugi wynik – 52,78s. Szybszy był od niego jedynie Andriej Wdowin (52,29s). Wynik naszego zawodnika jest trzecim w całych eliminacjach, najlepszy okazał się drugi z Rosjan Chermen Kobesow z czasem 51,89s. Finał odbędzie się w sesji wieczornej.
Kulomioci z życiówkami
Bardzo licznie obsadzona została konkurencja pchnięcia kulą F37. Triumfował z rekordem życiowym Grek Apostolos Charitonidis, który w najlepszym pchnięciu uzyskał 15,43m. Drugiego Rosjanina Alberta Chinczagowa pokonał o osiemnaście centymetrów. Podium uzupełnił AHmed Ben Moslah z Tunezji, jego wynik 14,40m jest rekordem Afryki. Na piątej lokacie z nowym rekordem życiowym 13,54m znalazł się Tomasz Ściubak. 37-latek dwa lata temu w Londynie uplasował się na nielubianym czwartym miejscu. Dziewiąty ostatecznie był Jakub Mirosław, w najlepszym pchnięciu uzyskując nowy rekord życiowy 13,33m.
————
Fot.: Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski.