Międzynarodowy turniej rugby na wózkach Metro Cup 2019 należy już do historii. Bardzo pięknej historii. Emocje związane z turniejem towarzyszyć nam będą jeszcze długie tygodnie. Byliśmy świadkami rugby na najwyższym światowym poziomie. Mistrzem tych zawodów okazała się Francja. Turniej był ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy, które odbędą się już w sierpniu tego roku.
Zdecydowanym triumfatorem turnieju była reprezentacja Francji, która pewnie pokonała w finale drużynę z Niemiec. Przez cały mecz utrzymywali przewagę. Niemcy mieli trudne zadanie. Ciężko było im przebić się przez twardą obronę Francji. Z perspektywy kibica finałowy mecz nie był trzymającym w napięciu thrillerem. Francuzi szybko zyskali przewagę i konsekwentnie się jej trzymali. Mimo ostrej walki Niemcy przegrali najważniejsze spotkanie 42 do 47. Puchar Metro Cup 2019 z rąk prezesa SSON Tomasza Skwary odebrała reprezentacja Francji.
Reprezentacja Polski zajęła w turnieju szóste miejsce. Wszystko, co działo się na boisku będzie, poddane analizie trenera i sztabu. To dobry materiał przed mistrzostwami Europy. Jest dużo do poprawki, ale też trzeba skupić się na naszym potencjale i mocnych stronach. Przed reprezentacją ważne zadanie. To będzie bardzo intensywny czas podsumowań i ustalania taktyki. W fazie grupowej mistrzostw spotkamy się z reprezentacją Danii, z którą mieliśmy okazję zmierzyć się podczas turnieju. Niestety tym razem okazała się za silna. Czy w sierpniu znajdziemy receptę na Duńczyków?
Podsumowując, to był turniej na najwyższym poziomie. Mecze, boisko i sama organizacja, wszystko dopięte na ostatni guzik. Jedynym, ale najbardziej doskwierającym minusem, był brak kibiców. Niewiele osób pojawiło się na trybunach Areny Ursynów. To kolejny turniej dla rodzin i znajomych zawodników. To smutne, że tak widowiskowa dyscyplina nie gromadzi wokół siebie rzeszy wiernych kibiców. Na tych meczach zdecydowanie nie można się nudzić. Rugby na wózkach jest jednym z najbardziej kontaktowych i dynamicznych sportów. To zdecydowanie nie jest już amatorska dyscyplina. Profesjonalnie przygotowani zawodnicy i organizacja meczów, niestety zbyt często traktowana jest tylko jako forma rehabilitacji osób z niepełnosprawnością. To już dawno wykroczyło poza rehabilitację.
W finałowym dniu podczas meczu o piąte miejsce między Polską a Rosją na trybunach pojawiła się grupa kibiców, którzy głośno dopingowali naszą reprezentację. Można było poczuć prawdziwe emocje. Okrzyki i wsparcie motywowało naszych zawodników do dalszej walki, o czym mówi jeden z naszych reprezentantów Łukasz Rękawiecki:
“Zagranie meczu przy wypełnionych trybunach i głośnym dopingu to marzenie większości sportowców, moje również. Na Arenie Ursynów szczególnie podczas meczu z Rosją doping kibiców, którzy przyszli, uskrzydlał nas i motywował do jeszcze większej walki. Za to wsparcie serdecznie dziękujemy. Tych, którzy jeszcze nie widzieli rugby na wózkach na żywo, mocno zachęcam do spróbowania. Myślę, że zostaniecie z nami na dłużej”.
W turnieju wzięło udział 8 reprezentacji: Niemiec, Holandii, Francji, Danii, Szwecji, Rosji, Brazylii oraz Polski. W ciągu trzech dni rozegranych zostało 20 meczów. Drużyny podzielone były na dwie grupy: A oraz B. W piątek dowiedzieliśmy się, jakie miejsca zajęły poszczególne drużyny w swoich grupach. Sobota była dniem finałowym. O godzinie 17:00 wszystko było już wiadomo (poniżej klasyfikacja końcowa). Polska wygrała dwa mecze, a przegrała trzy.
Z perspektywy patrona medialnego turniej ten był czasem bardzo wytężonej pracy. W sali spędziliśmy łącznie 27 godzin, wypiliśmy 5 kaw, przygotowaliśmy 4 relacje, napisaliśmy 6 artykułów wprowadzających w turniej i wrzuciliśmy 18 postów na Facebooku (tylko podczas turnieju). Bardzo dziękujemy organizatorom za współpracę. Już nie możemy doczekać się kolejnej edycji Metro Cup.
Miejsca w grupach:
Grupa A:
- Niemcy
- Rosja
- Brazylia
- Szwecja
Grupa B:
- Francja
- Dania
- Polska
- Holandia
Tabela końcowa:
- Francja
- Niemcy
- Dania
- Brazylia
- Rosja
- Polska
- Holandia
- Szwecja