Dokładnie miesiąc temu informacja ta zelektryzowała sympatyków „królowej sportu” w całej Polsce. Joanna Mazur i Michał Stawicki po fenomenalnej walce na finiszu sięgnęli po złoty medal lekkoatletycznych mistrzostw świata w biegu na dystansie 1500 metrów (T11).
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Swój bieg Polacy rozegrali perfekcyjnie. Nie zraziła ich nawet kilkudziesięciometrowa przewaga dwóch par – z Chin i Kolumbii, które oderwały się od reszty grupy i wysforowały na prowadzenie wyścigu po mistrzowski tytuł. Stawicki i Mazur cały czas trzymali rękę na pulsie i kroczek po kroczku, metr po metrze niwelowali całą stratę. Przed wejściem w ostatni wiraż plasowali się jeszcze na czwartej pozycji. Po wyjściu na prostą wyprzedzili kolejno duety z RPA i Chin, a na 10 metrów przed metą – parę z Kolumbii. Na finiszu zameldowali się jako pierwsi z czasem 4:50,95 min, którym Joanna po raz drugi w Londynie o kilkanaście sekund poprawiła swoją życiówkę. Po biegu z radości oboje padli sobie w ramiona.
Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.