Świetnie zaprezentował się w poniedziałek Mateusz Urbański podczas mistrzostw świata w bocci rozgrywanych w Liverpoolu. Polak pokonał wysoko rozstawionego Koreańczyka Jeongmina Sohn. Niestety porażkę zanotował Damian Iskrzycki – wicemistrz Europy, który tym samym znalazł się poza najlepszą szesnastką turnieju.
W poniedziałek jako pierwszy podczas mistrzostw świata zaprezentował się Mateusz Urbański w konkurencji BC2. Polak klasyfikowany na 34. miejscu w światowym rankingu miał niezwykle trudne zadanie. Po porażce 2:6 z szóstym zawodnikiem na świecie Argentyńczykiem Luisem Cristaldo, kolejny mecz miał stoczyć z jedenastym zawodnikiem w rankingu BISFed Jeongminem Sohn. Południowokoreański przeciwnik w niedzielę pokonał pewnie Brytyjkę Clairę Taggart 5:3. Pierwszy end zakończył się zwycięstwem 1:0 43-letniego Azjaty, jednak Polak odpowiedział wygraną 3:0 w drugiej rundzie. Niestety w trzecim endzie 3:0 wygrał Sohn i tym samym wyszedł on na prowadzenie 4:3. Nasz reprezentant walczył do końca, w ostatniej rundzie wygrał 2:0, pokonując w całym meczu Koreańczyka 5:4. Zwycięstwo nad szóstym zawodnikiem ostatnich igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro należy uznać za ogromny sukces w wykonaniu niżej notowanego Polaka.
Mateuszowi pozostał we wtorek mecz ze wspomnianą 21-letnią Brytyjką. Kiedy Taggart miała 16 lat, lekarze rozpoznali u niej dystonię tj. chorobę układu nerwowego, w której to mimowolne ruchy powodują wyginanie i skręcanie różnych części ciała, co prowadzi do przyjmowania nienaturalnej postawy. W drugim meczu tej grupy Cristaldo pokonał 5:3 Taggart. Jutro Argentyńczyk zmierzy się z Koreańczykiem. Cristaldo zna smak Igrzysk Paraolimpijskich,w Rio de Janeiro razem z rodakami Mauricio Ibarbure, Marią Sahonero oraz Sebastianem Gonzalezem zajął czwarte miejsce w rywalizacji par BC1/2.
Trzeci ostatni mecz w fazie grupowej w konkurencji BC3 rozegrał sklasyfikowany na dziewiątej pozycji w rankingu Damian Iskrzycki (wraz z asystentem Dariuszem Borowskim). Wicemistrz Europy również miał trudnego przeciwnika, Aleksander Liegostajew plasuje się za Polakiem w światowym rankingu. W pierwszym meczu Rosjanin pokonał on Portugalczyka Avelino Andrade, z którym Iskrzycki przegrał 2:6. Liegostajew pewnie pokonał Damiana Iskrzyckiego 7:1. Tym samym Polak po wygranej nad Samirem van der Bekenem z Francji po dogrywce oraz dwóch porażkach 2:6 z Andrade i 1:7 z Rosjaninem nie awansował do kolejnej fazy zawodów i został sklasyfikowany poza najlepszą „16”. W drugim dzisiejszym meczu Avelino Andrade pokonał Bekena 4:3 .
————
Fot. Polski Związek Bocci