Dobre informacje dotarły do nas z sesji porannej trzeciego dnia rozgrywanych w Londynie mistrzostw świata w lekkiej atletyce. Mateusz Michalski oraz Krzysztof Ciuksza awansowali do finałów swoich konkurencji.
Świetny bieg ma za sobą Krzysztof Ciuksza w biegu na 200 metrów kat. T36. 19-latek do biegu przystępował z życiówką 25,38s, w finale nasz reprezentant spisał się rewelacyjnie, zwyciężając w swoim biegu z czasem 24,84s – drugim w eliminacjach. Triumfował z rekordem świata 24,15s James Turner z Australii. Tylko ta dwójka pokonała barierę 25,00s. Polak o medal powalczy w poniedziałek o 21:30.
Dwóch Polaków oglądaliśmy w biegu na 100-metrów w klasie T13. W drugim biegu zaprezentował się Jakub Nicpoń Polak zajął trzecią lokatę z wynikiem 11,30s. Dwóch zawodników kwalifikowało się do finału z każdego biegu i dwóch dodatkowo z czasem, jednak pierwszy bieg był znacznie szybszy. W ostatnim Mateusz Michalski przybiegł na drugiej lokacie, przegrywając jedynie z Chadem Perrisem o 0,05s. Polak ukończył „królewski” dystans z czasem 10,97s, co jest jego najlepszym wynikiem w sezonie. Finał z udziałem naszego zawodnika odbędzie się jeszcze dziś o 22:06.
Przedostatni w trzynastoosobowej stawce w skoku w dal w kat. niepełnosprawności T20 był Mariusz Pietrucha. Polak w najlepszej próbie uzyskał 5,92m.