Srebro i brąz! Takie kolory medali przyniosły biało-czerwonym sobotnie finały w biegach na dystansie 800 metrów. Drugie miejsce w grupie T11 po pasjonującej walce na finiszu wywalczyła Joanna Mazur wraz z przewodnikiem Michałem Stawickim. Trzeci w kategorii T20 z nowym rekordem życiowym był Sylwester Jaciuk.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Dla 24-letniego Sylwestra Jaciuka ten brązowy krążek to spełnienie marzeń, ukoronowanie ciężkiej pracy, jaką wykonuje na treningach. To drugi jego medal wywalczony w zawodach rangi mistrzostw świata czy Europy. W ubiegłym roku podczas mistrzostw Starego Kontynentu w Grosseto na dystansie 800 metrów (T20) sięgnął po srebro. Dziś do tego srebra dorzucił brąz. W finale tej konkurencji w Londynie mogłiśmy oglądać dwóch Polaków – Jaciuka oraz liczącego 35-lat Rafała Korca, który przed kilkoma dniami byl trzeci na dystansie 1500 metrów. Oba panowie rozpoczęli bieg spokojnie, plasując się w środku stawki na piątym-szóstym miejscu. Na ostatnim okrążeniu oboje zaczęli przesuwać się do przodu. Na 200 metrów przed metą Jaciuk był trzeci i tej pozycji nie oddał już do samego końca. Na metę wpadł z czasem 1:56,92 min, którym poprawił swój dotychczasowy rekord życiowy. Złotym medalistą mistrzostw świata został Amerykanin Michael Brannigan (1:54,24 min), srebro powędrowało natomiast do Hiszpana Delibera Rodrigueza Ramireza (1:55:23 min). Rafał Korc ostatecznie ukończył wyścig na siódmym miejscu. (2:01,54 min).
Kilka minut po naszych panach do walki o medale na tym samym dystansie przystąpili Joanna Mazur z przewodnikiem Michałem Stawickim, którzy w Londynie rozgrywają zawody życia. W eliminacjach 800 metrów Mazur pobiegła najszybciej w karierze, a czasem 2:19,15 min ustanowiła nowy rekord mistrzostw. W finale tej konkurencji oboje przez niemal cały wyścig plasowali się na ostatniej czwartej pozycji. Cały czas jednak kontrolowali sytuację na bieżni i atak po medal rozpoczęli na ostatnim wirażu. Polacy stopniowo zaczęli przesuwać się do przodu. Pasjonującą walkę o złoto na ostatnich metrach biegu biało-czerwoni stoczyli z meksykańską parą, Dianą Laurą Coraza Castanedą oraz prowadzącym ją Jorge Gasperem Cerną. Oba duety na metę wpadły jednocześnie. Po chwili okazało się, że nieco szybsza była jednak Meksykanka, która z wynikiem 2:21,86 min wraz ze swoim przewodnikiem sięgnęła po tytuł mistrzyni świata. Do drugiego złota Polki podczas tych mistrzostw zabrakło niewiele – zaledwie 0,03 s! Po brąz z czasem 2:22,60 min sięgnęła Kolumbijka Maritza Arango Buitrago i jej przewodnik Jonathan Daybes Sanchez Gonzalez. Tym samym Joanna Mazur i Michał Stawicki z mistrzostw świata wyjadą z kompletem trzech medali: złotym wywalczonym na 1500 m, srebrnym zdobytym w finale 800 m i brązowym za bieg na 400 m.
W ostatnim finale 800 metrów w grupie T13 pobiegł Łukasz Wietecki. 32-latek, który podczas tych mistrzostw był piąty na 5000 m i czwarty na 1500 m, linię mety sobotniego wyścigu przekroczył na ósmej pozycji. Na finiszu uzyskał czas 1:59,49 min. Tytuł mistrza świata powędrował do Algierczyka Fouada Baka, który wynikiem 1:51,60 min ustanowił nowy rekord mistrzostw. Po srebro, z czasem słabszym od zwycięzcy o zaledwie 0,09 s sięgnął jego brat Abdellatif. Trzecie miejsce i brązowy medal wywalczył Marokańczyk Mohamed Amguoun (1:51,84 min).
————
Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.