Poniedziałek nie przyniósł startującym w Dubaju naszym lekkoatletom dziesiątego krążka mistrzostw świata. W finale rzutu oszczepem zaprezentowała się Katarzyna Piekart, zajmując w nim ostatecznie szóstą lokatę.
Po pięciu dniach rywalizacji najbardziej okazałym medalowym dorobkiem pochwalić mogą się Chińczycy, którzy dotychczas zgromadzili na swoim koncie 13 złotych, 13 srebrnych oraz 5 brązowych krążków. Czołową trójkę uzupełniają ekipy z Ukrainy (8-5-4) oraz Brazylii (7-3-6). W medalowej klasyfikacji lekkoatletycznych mistrzostw świata ujętych zostało już 56 krajów. Polska z jednym złotem, dwoma srebrami oraz sześcioma brązami w tym międzynarodowym towarzystwie plasuje się aktualnie na 21. lokacie.
Dziś biało-czerwoni nie zdołali dołożyć do medalowego skarbca kolejnego krążka. Przed szansą poprawienia medalowych statystyk stanęła dziś jedynie Katarzyna Piekart, która w sesji wieczornej wystartowała w finale rzutu oszczepem (F46), którą nie bez powodu nazywa się jej popisową konkurencją. Zawodniczka IKS Siedlce w specjalności tej dwukrotnie gościła na podium igrzysk paraolimpijskich. Za jej sprawą w 2012 roku w Londynie zabrzmiał dla Polski Mazurek Dąbrowskiego, zaś cztery lata później z wyprawy do Rio de Janeiro przywiozła brązowy kruszec. Spośród 15 pań zgłoszonych do walki o tytuł mistrzyni globu nasza reprezentantka legitymowała się siódmym wynikiem. 33-latka ostatecznie uplasowała się na szóstej lokacie, poprawiając rezultatem 34,73 m swoje najlepsze tegoroczne osiągnięcie. Ze złotego medalu zwieńczonego nowym rekordem mistrzostw (44,73 m) cieszyła się Brytyjka Hollie Arnold. Srebro przypadło w udziale aktualnej rekordzistce globu Holly Robinson z Nowej Zelandii (41,60 m), zaś brąz wywalczyła Wenezuelka Naibys Daniela Morillo (40,95 m).
Pewnym krokiem do jutrzejszego finału 100 metrów (T47) wbiegła Alicja Jeromin. Eliminacje składały się z trzech serii, z których bezpośredni awans uzyskiwały po dwie najszybsze sprinterki oraz dwie z najlepszymi czasami z reszty stawki. Nasza siedmiokrotna medalistka paraolimpijska rozstawiona została w drugim biegu, kończąc go z wynikiem 12,52 s (najlepszym w sezonie) na trzeciej lokacie. Wyścig po medale zaplanowany został na godzinę 17:21 polskiego czasu.
Z walki o podium w konkurencji 100 metrów w klasie T37 wykluczony został Michał Kotkowski. 20-latek w eliminacjach popełnił falstart i zmuszony był opuścić bloki startowe. Jutro czekać go będzie ostatni start podczas tych mistrzostw, na dwukrotnie dłuższym dystansie.
————
Fot.: Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski.