Prawdziwy horror zafundowała kibicom reprezentacja Polski w siatkówce na siedząco, która od wczoraj rywalizuje w Holandii o medale mistrzostw świata. Trzynasty zespół w światowym rankingu w swoim drugim spotkaniu grupy D pokonał w setach 3:2 notowany dwie pozycje wyżej w tym zestawieniu Irak.
Obie drużyny do dzisiejszego spotkania przystąpiły w bojowych nastrojach. Zarówno jeden jak i drugi zespół miał zapisaną już na swoim koncie porażkę, realną szansę na walkę o miejsca 1-8. w drugiej części turnieju pozwalało zachować jedynie zwycięstwo. Podopieczni trenera Bożydara Abadżijewa w niedzielę zmuszeni byli uznać wyższość Egipcjan, trzeciej drużyny ostatnich igrzysk paraolimpijskich, której ulegli ostatecznie w setach 1:3 (15:25, 19:25, 25:23, 18:25). O meczu tym pisaliśmy wczoraj TUTAJ. Irakijczycy z kolei zostali rozbici do zera w setach (10:25, 12:25, 12:25) przez Bośnię i Hercegowinę, która do Holandii przybyła jako aktualny mistrz świata oraz wicemistrz paraolimpijski.
Pierwszy set ułożył się dziś po myśli naszej reprezentacji, która oddała przeciwnikom 20 punktów. W drugiej partii notowany na jedenastej pozycji w światowym rankingu Irak przejął inicjatywę na boisku, wygrywając ją ostatecznie do 17. W kolejnej odsłonie rywalizacji licznik reprezentantów z Bliskiego Wschodu zatrzymał się na 21 „oczkach”. Przy stanie 2:1 w setach dla Polski do głosu po raz drugi w tym meczu doszli Irakijczycy, którzy najdłużej trwającego w tym spotkaniu seta zakończyli korzystnym dla siebie wynikiem 28:26. O losach całego spotkania zadecydować miał tie-break. Górą w ostatnim piątym secie okazali się biało-czerwoni, wygrywając go 15:11 i tym samym cały mecz 3:2.
W ostatnim swoim grupowym meczu zaplanowanym na 18 lipca biało-czerwonym przyjdzie zmierzyć się z Bośniakami, numerem cztery w rankingu światowym. Spotkanie to odbędzie się o godzinie 11:00 w Eindhoven.
Polska vs. Irak 3:2 (25:20, 17:25, 25:21, 26:28, 15:11)
————
Screen: World ParaVolley.