MŚ w szermierce na wózkach: Jest pierwszy medal dla Polski! Patrycja Haręza z brązem w szabli

Sesja przedpołudniowa pierwszego dnia rozgrywanych w Rzymie mistrzostw świata w szermierce na wózkach okazała się niezwykle radosna dla Polski. Po brązowy medal w rywalizacji szablistek (kat. B) sięgnęła Patrycja Haręza.

[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]

Rywalizację w sesji przedpołudniowej otworzyli floreciści z kategorii A. Michał Nalewajek jako jeden z trzech zawodników popisał się w fazie eliminacyjnej 100-procentową skutecznością. Zawodnik stołecznego IKS-u wygrał pięć swoich grupowych pojedynków, co w stawce 39 zawodników przełożyło się na drugą lokatę i wolny los w 1/16 finału. 24-latek zmagania zakończył już jednak na kolejnej rundzie. Pogromcą Nalewajka w 1/8 finału okazał się Rosjanin Nikita Nagajew, który pokonał go 15:9. Los kolegi podzielił Rafał Ziomek, który w 1/16 finału odprawił z kwitkiem Irakijczyka Zainulabdeena Al-Madhkhoori (15:9), a w 1/8 finału zmuszony był uznać wyższość Włocha Emanuela Lambertiniego (15:6). Ostatecznie Nalewajek był dziewiąty, Ziomek natomiast sklasyfikowany został pięć pozycji niżej. Na ćwierćfinale floretu zatrzymał się dziś trzeci przed dwoma laty Dariusz Pender. Dziewięciokrotny medalista igrzysk paraolimpijskich w 1/16 w pokonanym polu zostawił Japończyka Naoki Yasu (15:9), a 1/8 finału reprezentanta Hongkongu Wing Kin Chana (15:8). W walce o strefę medalową naszemu mistrzowi przyszło zmierzyć się Włochem Matteo Bettim. Lepszą skutecznością popisał się Betti, który zadał 15 celnych trafień przy 12 Polaka. Pender finalnie uplasował się na ósmym miejscu, Betti zaś dotarł do finału, w którym po niezwykle zaciętym pojedynku rozstrzygniętym na korzyść Węgra Richarda Osvatha (15:14) sięgnął po srebro. Na trzecim stopniu podium stanęli Rosjanie Nikita Nagajew i Roman Fiediajew.

W sesji przedpołudniowej oglądać mogliśmy również zmagania szablistek z kategorii B. Na starcie pojawiło się szesnaście zawodniczek, wśród nich dwie Polki. Nie do zatrzymania była dziś Gruzinka Irma Khetsuriani, która w finale pokonała 15:10 pochodzącą z Tajlandii Saysunee Janę, dzięki czemu zasłużenie sięgnęła po złoty medal. W pogoni za mistrzowskim tytułem Gruzinka przy okazji zdrowo napsuła krwi obu naszym reprezentantkom. W ćwierćfinale rozprawiła się 15:6 Jadwigę Pacek, jej półfinałowe starcie Patrycją Haręzą zakończyło się natomiast wynikiem 15:10. Pacek, która w fazie grupowej dwukrotnie schodziła z planszy zwycięska i dwukrotnie pokonana, rundę wcześniej pokonała 15:9 Ukrainkę Tatianę Pozniak. Wyraźna porażka z Khetsuriani sprawiła, że w końcowym zestawieniu Polka wylądowała na ósmym miejscu. Haręza, która w tej konkurencji broniła wywalczonego przed dwoma laty brązu, rywalizację rozpoczęła od ćwierćfinału. Wolny los w pierwszej pucharowej rundzie zagwarantowały jej trzy zwycięstwa i jedna porażka w fazie grupowej. Awans do półfinału i – jak się później okazało – brązowy medal (ex aequo z Rosjanką Iriną Miszurową), zawodniczce MKSz Fortis Sosnowiec zapewniła wygrana z Ukrainką Nadiją Doloh, pojedynek ten zakończył się wynikiem 15:12.

Zobacz:  Lekkoatletyka: Medale XXVI Mistrzostw Polski "Sprawnych Razem" rozdane

Czytaj więcej: Jacek Gaworski z brązem we florecie.

————

Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL