Już za 11 dni zapłonie w Pekinie paraolimpijski ogień. W poniedziałek w samo południe w Pałacu Prezydenckim w Warszawie przedstawiciele misji paraolimpijskiej wraz ze sportowcami odebrali z rąk Pary Prezydenckiej nominacje na XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie.
Igrzyska paraolimpijskie w Pekinie rozpoczną się 4 marca i potrwają do 13 marca. W najważniejszej zimowej imprezie ostatniego czterolecia zaprezentuje się 736 zawodników z około 50 krajów, wśród których wyłonieni zostaną paraolimpijscy mistrzowie w sześciu dyscyplinach: biegach narciarskich, biathlonie, narciarstwie alpejskim, snowboardzie, curlingu na wózkach oraz hokeju na sledżach. W stolicy Chin poznamy nazwiska zwycięzców w łącznie 78 medalowych konkurencjach.
– Wszyscy państwu zazdrościmy, że będziecie już dosłownie za kilka dni zanurzeni w tej niezwykłej atmosferze. Czekamy z utęsknieniem, bo jest szansa na 800. medal w historii uczestnictwa polskich zawodników w igrzyskach paraolimpijskich. To wielki moment i wielka szansa na zapisanie się w historii. Z całego serca państwu życzymy, żebyście ten medal przywieźli zwłaszcza, że w tym roku mija także 50 lat od czasu, kiedy polscy zawodnicy po raz pierwszy wzięli udział w igrzyskach paraolimpijskich, w 1972 roku w Heidelbergu – takie słowa prezydent RP Andrzej Duda skierował bezpośrednio do przybyłych do Pałacu Prezydenckiego przedstawicieli sportów zimowych oraz członków polskiej misji paraolimpijskiej.
Prezydent docenił wysiłek i trud naszych sportowców, którzy – chcąc osiągnąć upragniony sukces – muszą być gotowi do podjęcia ciężkiej pracy oraz zgodzić się na szereg wyrzeczeń. – Cieszę się, że mamy reprezentację, która w tej wspaniałej sportowej rywalizacji weźmie udział, pokazując w ten sposób zwycięstwo ducha nad materią. Zawsze powtarzam, że poza sportowymi emocjami i konkurowaniem przede wszystkim jesteście państwo wspaniałym przykładem dla innych, że także z niepełnosprawnością można cieszyć się życiem, można się realizować, odnosić sukcesy i zwyciężać z samym sobą oraz z innymi, pokonując te trudności, które przynosi życie. Trzymamy kciuki za to, żeby Mazurek Dąbrowskiego zabrzmiał w Pekinie!
Głos podczas uroczystości zabrał również prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, Łukasz Szeliga, któremu przed laty dane było reprezentować Polskę w igrzyskach paraolimpijskich trzykrotnie (w narciarstwie alpejskim – przyp. red.). – To bardzo podniosły moment, kiedy możemy znowu spotkać się w Pałacu Prezydenckim i odebrać nominacje od najważniejszego kibica sportowego w kraju. Cztery lata temu przyniosło nam to szczęście i mam nadzieję, że również i teraz będzie to szczęśliwa nominacja i przełoży się na medal. Byłoby bardzo miło, gdybyśmy mogli zmienić tę cyfrę z przodu na „ósemkę”. Życzę całej naszej misji paraolimpijskiej, aby ta wyprawa przebiegła bez zakłóceń, aby omijały nas wszystkie niesportowe rzeczy i testy covidowe wychodziły negatywnie. Wszystkim serdecznie dziękuję i zapraszam do kibicowania.
Warto dodać, że dla biało-czerwonych będzie to dwunasty w historii paraolimpijski występ (zabrakło ich tylko w 1980 roku w Geilo – przyp. red.). Formalny debiut Polaków w rozgrywanych na śniegu i lodzie dyscyplinach nastąpił w 1976 roku w szwedzkim Örnsköldsvik – wtedy też oficjalnie zainaugurowano zimowe paraigrzyska. Aktualny skład polskiej reprezentacji na Pekin 2022 to 9. zawodników (w tym jeden przewodnik), jednak wiele wskazuje na to, że już w najbliższą środę ekipa ta poszerzy się o kolejne nazwiska za sprawą przyznanych tzw. dzikich kart. Na ten moment pewni wyjazdu za igrzyska są specjalizujący się w biegach narciarskich i biathlonie Iweta Faron, Monika Kukla, Witold Skupień, Krzysztof Plewa oraz Piotr Garbowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim, alpejczycy Igor Sikorski oraz Andrzej Szczęsny, a także startujący na desce snowboardowej Wojciech Taraba. Chorążymi podczas ceremonii otwarcia mianowani zostali Iweta Faron wraz z Andrzejem Szczęsnym.
W niemal 50-letniej historii zimowych igrzysk polscy sportowcy na paraolimpijskim podium meldowali się 45-krotnie, zdobywając 11 złotych, 6 srebrnych oraz 28 brązowych krążków. Wynik ten w medalowej klasyfikacji wszech czasów obecnie plasuje biało-czerwonych na 19. pozycji. Najbardziej obfite okazały się igrzyska, których gospodarzem w 1984 roku był Innsbruck. Łupem naszych zawodników padło wówczas 13 krążków: 3 złote, 2 srebrne i 8 brązowych, co zaowocowało najwyższą jak dotąd, dziewiątą lokatą w medalowej klasyfikacji igrzysk. W stolicy Chin liczymy najbardziej na naszych tegorocznych wicemistrzów świata z Lillehammer, Igora Sikorskiego oraz Witolda Skupnia, dla których będą to trzecie w karierze igrzyska. Mocno w czołówce może również namieszać Iweta Faron, która podczas zmagań w biathlonie już kilkukrotnie udowodniła, że stać ją na lokaty w najlepszej trójce.
Transmisja z wręczenia nominacji na XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie w Pekinie
Fot. główne: Adrian Stykowski/Polski Komitet Paraolimpijski