Jolanta Majka i Michał Gadowski zajęli szóste miejsce w finale mieszanych dwójek wioślarskich. Tytuł zdobyty z Tokio obronili Brytyjczycy, którzy wpłynęli na metę przed reprezentantami Chin oraz Izraela.
Dla Jolanty Majki i Michała Gadowskiego są to czwarte wspólne igrzyska paralimpijskie. W 2012 roku w Londynie w zmaganiach mieszanych dwójek uplasowali się na dziesiątym miejscu. Cztery lata później w Rio de Janeiro w finale A wywalczyli szóste miejsce, powtarzając ten wynik również w Tokio w 2021 roku.
Oboje na co dzień trenują w KSI Start Szczecin, szkoląc się pod okiem znakomitego fachowca, trenera Tomasza Kaźmierczaka. Jolanta Majka, dla której są to już szóste igrzyska, przygodę ze sportem rozpoczynała od pływania. W tej dyscyplinie reprezentowała Polskę na igrzyskach w Sydney, jednak bez większych sukcesów. Decyzję o zmianie specjalizacji podjęła w 2006 roku, gdy w szczecińskim klubie została otwarta sekcja wioślarska. Wystarczyły zaledwie dwa lata treningów, by podczas igrzysk paralimpijskich w Pekinie razem z partnerującym jej na wodzie Piotrem Majką, a prywatnie mężem, cieszyć się ze zdobytej na dwójce szóstej lokaty.
Wkrótce w łodzi nastąpiła zmiana i do Jolanty na stałe dołączył dobrze rokujący Michał Gadowski, który z wioślarstwem miał styczność, będąc jeszcze uczniem szkoły średniej. Dziś oboje należą do ścisłej światowej czołówki. Ich „najświeższy” medalowy nabytek to brązowy kruszec, po który sięgnęli przed rokiem na globalnym czempionacie w Belgradzie. Wynik ten dał im również przepustkę na paraigrzyska w Paryżu.
Biało-czerwoni do dzisiejszego medalowego wyścigu awansowali w piątek bezpośrednio z przedbiegu, dzięki czemu otrzymali w bonusie jeden dzień więcej na odpoczynek i regenerację. Choć woli walki i motywacji im nie brakowało, to w paralimpijskim finale nie zdołali poprawić lokaty z dwóch ostatnich igrzysk. Zamknęli stawkę sześciu osad, osiągając na mecie 8:52,24. Złoto z Tokio obronili Brytyjczycy Laurence Whiteley oraz Lauren Rowles, którzy finiszowali z czasem 8:20,97. Drudzy ze stratą 2,48 s byli Chińczycy Shuang Liu i Jijian Jiang, którzy w stosunku do poprzednich igrzysk poprawili się o jedno „oczko”. Brąz ze stratą 11 sekund do triumfatorów powędrował z kolei do Izraelczyków Shahar Milfelder oraz Saleha Shahina.
____
Fot. Adam Nurkiewicz/Polska Fundacja Paraolimpijska/Robert Szaj