Wojciech Taraba. Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski

Pekin 2022: Taraba 20. w snowboardcrossie, Sikorski nie kończy supergiganta

Wojciech Taraba zajął 20. lokatę w kwalifikacjach snowboardcrossu i nie zobaczymy go w jutrzejszych przejazdach finałowych. Pechowo upadek na trasie supergiganta zaliczył Igor Sikorski, który tym samym nie ukończył konkurencji.

Niedziela w Pekinie to ważny medalowy dzień przede wszystkim dla biegaczy narciarskich startujących na sledżach, którzy o tytuły paraolimpijskich mistrzów rywalizowali na dystansach 15 km (kobiety) oraz 18 km (mężczyźni), a także dla alpejczyków (wszystkie grupy niepełnosprawności – przyp. red.) mierzących się z wymagającą trasą supergiganta.

Kwalifikacje do jutrzejszych finałowych przejazdów w snowboardcrossie zakończyli również snowboardziści, gdzie jedynym naszym reprezentantem był Wojciech Taraba. 35-latek, który do udziału w igrzyskach zakwalifikował się po raz trzeci, w zmaganiach kategorii SB-LL2 (zawodnicy z lżejszą dysfunkcją jednej lub obu kończyn dolnych – przyp. red.) robił, co mógł, aby wynik na mecie był możliwie jak najlepszy. W drugim przejeździe poprawił się o ponad dwie sekundy, jednak uzyskany rezultat 1:10,40 min wystarczył do zajęcia dopiero 20. miejsca. Tym samym Polaka nie zobaczymy już na starcie tej konkurencji.

Dzisiejszy start był dla mnie bardzo trudny. Na wczorajszym treningu po zbyt długim locie zaliczyłem dosyć niefortunne lądowanie i stłukłem kikuta. Ogromny ból sprawił, że ciężko mi było dziś pojechać swoje, mimo to dałem z siebie 110%, jednak finałowa szesnastka była niestety poza moim zasięgiem – tak swój niedzielny występ w snowboardcrossie podsumował na gorąco w obszernym wpisie na Facebooku Wojciech Taraba.

Nie pierwszy raz to zresztą, gdy z walki o satysfakcjonujący wynik na igrzyskach wyeliminował naszego snowboardzistę uraz. Cztery lata temu w Pjongczangu upadł na treningu, doznając złamania kości twarzoczaszki. Igrzyska spędził w koreańskim szpitalu, gdzie pomyślnie przeszedł wówczas operację. Na szczęście nie jest to koniec paraolimpijskiej przygody Taraby w Pekinie. W sobotę 12 marca zaplanowany ma bowiem udział w banked slalomie, w którym z pewnością będzie chciał poprawić dzisiejszą pozycję.

Zobacz:  Celem złoty medal! Poznaj skład polskiej reprezentacji na ampfutbolowe Euro 2024

Swojego niedzielnego startu do udanych nie może zaliczyć alpejczyk Igor Sikorski, który wypadł z trasy supergiganta i nie ukończył rywalizacji – podobnie zresztą jak jego siedmiu konkurentów. Na podium znaleźli się ci sami zawodnicy, którzy dzień wcześniej wykręcili najlepsze czasy w zjeździe. Paraolimpijskie mistrzostwo ostatecznie zgarnął Norweg Jesper Pedersen, zamieniając się tym samym kolejnością z sobotnim zwycięzcą Coreyem Petersem z Nowej Zelandii. Po brąz już po raz drugi w stolicy Chin sięgnął Japończyk Taiki Morii. Okazja do rewanżu już jutro – w superkombinacji.

————

Fot. Bartłomiej Zborowski/Polski Komitet Paraolimpijski

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL