Za nami pierwszy dzień pływackich mistrzostw Europy rozgrywanych w miejscowości Funchal na portugalskiej wyspie Madera. Wojciech Makowski otworzył dorobek medalowy biało-czerwonych, sięgając po srebrny medal w wyścigu na 50 metrów stylem dowolnym w kategorii niepełnosprawności (S11)! Polak na poprzednim czempionacie Starego Kontynentu zajął w tej specjalności trzecią lokatę. Tuż za podium na 100 metrów stylem motylkowym (S11-S13) uplasowała się Joanna Mendak.
W eliminacjach na 50 metrów stylem dowolnym S11 oglądaliśmy dwóch Polaków, Wojciecha Makowskiego i Przemysława Drąga. Pierwszy z panów w tej konkurencji bronił brązowego medalu. W eliminacjach Makowski uzyskał wynik 27,68s, co było drugim czasem. Nasz reprezentant przegrał jedynie z Litwinem Edgarasem Matakasem o 1,79s. Drugi z polskich pływaków Przemysław Drąg zajął jedenastą pozycję z wynikiem 30,32s (+4,43s) i nie awansował do finału. W finale Makowski ostatecznie popłynął srebro, uzyskując 27,38s. Lepszy od naszego reprezentanta się Matakas. Litwin pewnie sięgnął po złoto z czasem 26,05s. Podium uzupełnił Mychaiło Serbin, który finiszował o 1,65s za Matakasem. Makowskiego czekają jeszcze wyścigi na 100 metrów stylem dowolnym oraz stylem grzbietowym (S11). Drąg wystąpi w tych samych konkurencjach oraz dodatkowo na 100m stylem klasycznym (SB11).
W rywalizacji połączonych kategorii S11-S13 w wyścigu na 100 metrów stylem motylkowym oglądaliśmy Joannę Mendak. Trzykrotna złota medalistka igrzysk paraolimpijskich na tym dystansie uzyskała czwarty wynik – 1:09.74 min. Triumfowała Carlotta Gilli z Włoch z czasem 1:03.71 min. Gilli pokonała o 1,62s Darię Pikałową z Rosji oraz o 2,12s swoją rodaczkę Alessię Berrę. W tej konkurencji startowało tylko siedem zawodniczek, dlatego nie rozgrywano eliminacji. Joannę Mendak czekają jeszcze dwa starty – na 50 i 100m st. dowolnym (S13).
Taka sama sytuacja wydarzyła się na 100 metrów żabką w kategorii SB9, w której odbył się od razu finał. Debiutująca w mistrzostwach Europy 15-letnia Zuzanna Boruszewska spisała się znakomicie, uzyskując piąty wynik – 1:26.45 min. Do triumfującej Hiszpanki Sarai Gascon (1:20.63 min) straciła 5,82s. Srebro zgarnęła Bianka Pap z Węgier (+1,02s), a brąz ku uciesze gospodarzy Renata Pinto (+4,39s). Polka na ME zgłoszona została jeszcze do wyścigów na 50 i 100 metrów st. dowolnym S9 oraz wyścigu na 200-metrów stylem zmiennym (SM9).
Do finału 100 metrów stylem klasycznym (SB9) z szóstym czasem awansował Rafał Kalinowski. Polak przepłynął dystans w czasie 1:13.77 min, co dało czwarte miejsce w jego wyścigu eliminacyjnym. Szósty w siedmioosobowej stawce był Alan Ogorzałek z wynikiem 1:19.25 min. Triumfował w tej serii Rosjanin Artem Isajew (1:09.33 min), co więcej był to najlepszy wynik eliminacji w tej konkurencji. Ogorzałek ostatecznie uzyskał jedenasty rezultat w gronie trzynastu pływaków i nie zakwalifikował się do wyścigu medalowego.
W wieczornym finale Kalinowski przypłynął na metę szósty, uzyskując 1:13.67 min. Tym samym poprawił 0,1s swój wynik z eliminacji. Złoty medal wywalczył Stefano Raimondi z Włoch, który obronił tym samym tytuł mistrza Europy. Aktualny mistrz świata osiągnął czas 1:06.80 min. Na finiszu wyprzedził dwóch Rosjan, Artema Isajewa o 1,71s oraz Dmitrija Bartasinskii. Strata Kalinowskiego do zwycięzcy wyniosła 6,87s.
W niedzielę Kalinowski rywalizował również w sprincie stylem dowolnym (S10), Polak zajął dziewiątą lokatę z czasem 26,50s. Finał z Belgiem Jerno Thierensem przegrał zaledwie o 0,03s, a do reprezentanta Ukrainy Maksyma Krypaka, zwycięzcy eliminacji stracił 2,68s. 24-latek wystąpi na na mistrzostwach jeszcze na 200 metrów stylem zmiennym (SM10). 17-letni Ogorzałek z kolei zaprezentuje się jeszcze na 200m st. zmiennym (SM10), 100 i 400m st. dowolnym (S10) oraz setkę motylkiem (S10).
Jedenastu pływaków startowało na 100 metrów stylem motylkowym S13, w tym nasz reprezentant Adrian Jastrzębski. Niestety polski zawodnik nie awansował do finału, przypływając w swojej serii na ostatnim miejscu z czasem 1:10.47 min. Triumfował gwiazda światowego pływania Ihar Boki. Białorusin będący wielokrotnym medalistą paraolimpijskim zwyciężył z rezultatem 54,63s. Aby zakwalifikować się do finału, należało popłynąć 1:02.25 min, taki czas uzyskał Niemiec Taliso Engel. W finale Boki potwierdził swoją dominację, poprawiając o trzynaście setnych swój rekord świata (53,72 s), który ustanowił, gdy sięgał po tytuł mistrza paraolimpijskiego w Rio de Janeiro.
W sprincie 50 metrów st. dowolnym (S10) na dziewiątym miejscu, pierwszym niedającym awansu do finału, uplasowała się Aleksandra Ochtera. W eliminacjach startowało dziewięć pań, stąd tylko jedna odpadała z walki o medale. Niestety to pechowe miejsce zajęła 16-letnia Ochtera, która przepłynęła dystans w czasie 31,63s. Do najszybszej Włoszki Alessi Scortechini (29,35s), straciła 2,28s. Nasza pływaczka zaprezentuje się jeszcze na dystansie 100 metrów stylem grzbietowym S10.
————
Screen: IPC