Polscy strzelcy sportowi nie zatrzymują się na mistrzostwach Europy i każdego dnia dostarczają kibicom mnóstwo powodów do radości. Wczoraj złoty medal wywalczył Kacper Pierzyński, a dziś – po raz drugi podczas trwającego w Grenadzie czempionatu kontynentu – po tytuł sięgnęła Barbara Moskal.
Wczorajszy finał pistoletu pneumatycznego standard P5 obfitował w ogrom emocji. Pierwsze skrzypce odegrali w nim biało-czerwoni, którzy zgarnęli dwa najcenniejsze trofea. Mistrzem Europy z wynikiem 357 pkt. został Kacper Pierzyński, natomiast słabszy o pięć oczek rezultat dający srebro wystrzelał Szymon Sowiński. Podium uzupełnił Ukrainiec Oleksij Denysiuk, zaś na ósmym miejscu rywalizację ukończył Maciej Burzyński.
Fenomenalnie w dzisiejszych zmaganiach w karabinie pneumatycznym stojąc spisała się Barbara Moskal, która do poniedziałkowego triumfu w postawie leżącej dołożyła drugie złoto. Liderka polskiej kadry zawodników z niepełnosprawnością wzroku swój sukces okrasiła w finale nowym rekordem świata, który oficjalnie od teraz wynosi 227,9 pkt. Srebro w tej konkurencji zdobył Hiszpan Ager Solabarietta Txakartegi, mając ostatecznie do Polki stratę 4,2 pkt. Brąz trafił z kolei do Słowaka Vilama Holendy. Szósta w medalowym rozdaniu była Katarzyna Orzechowska, a finałową ósemkę zamknęła Wioleta Zarzecka. Trio w wymienionym składzie otrzymało ponadto srebro za drugą lokatę w klasyfikacji drużynowej. Na dziesiątym miejscu, niedającym awansu do finału, uplasował się w eliminacjach Grzegorz Kłos.
W pistolecie dowolnym P4 tuż za podium wylądował Szymon Sowiński. Przed naszym świeżo upieczonym podwójnym mistrzem Europy bezpośrednio znaleźli się Ukrainiec Oleksij Denysiuk (złoto), Węgierka Krisztina David (srebro) oraz Włoch Davide Franceschetti (brąz). Osiemnasty w kwalifikacjach do finału był Sławomir Okoniewski, a 23. Filip Rodzik. W zestawieniu drużynowym Polacy zajęli trzecią pozycję.
W karabinie dowolnym leżąc R6 nasi reprezentanci odpadli na etapie eliminacji. Najlepiej poszło Markowi Dobrowolskiemu, który uzyskał dziesiąty rezultat. Na 22. lokacie uplasowała się Emilia Babska, na 29. Emilia Trześniowska, a Waldemar Andruszkiewicz był 33.