Czery medale, dwa srebrne i dwa brązowe, zgromadzili do tej pory na swoim koncie polscy reprezentanci podczas trwającego w Manchesterze Pucharu Świata w podnoszeniu ciężarów. W drugim dniu startów na podium stanęli Marek Trykacz oraz Mariusz Tomczyk.
Marek Trykacz przyleciał do Manchesteru, aby obronić wywalczone przed rokiem złoto w limicie wagowym do 65 kg. Polski sztangista dzisiejsze zawody ostatecznie zakończył z wynikiem 172 kg z pierwszej próby, co dało mu srebro. Oba podejścia do ważącej 180 kg decyzją sędziów uznane zostały bowiem za spalone. Zwycięzca pucharowych zmagań, Brytyjczyk Mark Swan wycisnął kilogram więcej od naszego reprezentanta, który był wyraźnie rozczarowany swoją postawą na ciężarowym pomoście. Z brązu z rezultatem 145 kg przyszło cieszyć się Japończykowi Kazuki Okuyamie.
Drugi dla Polski krążek, tym razem brązowy, zgarnął trenujący na co dzień w Starcie Wrocław Mariusz Tomczyk. Jeden z najbardziej doświadczonych w biało-czerwonej ekipie zawodników medal w kategorii do 59 kg przypieczętował rezultatem 162 kg osiągniętym w trzeciej serii. Poza zasięgiem konkurentów okazał się Nigeryjczyk Thomas Kure, który wycisnął ciężar 176 kg. Plasujący się na drugiej lokacie jego rodak, Ibrahim Dauda zdołał zaliczyć 165 kg.
Na szóstym miejscu w rywalizacji do 67 kg znalazła się Magdalena Kostka, uzyskując w drugim podejściu 76 kg. Zwycięstwo z wynikiem 122 kg odniosła Nigeryjka Olaitan Ibrahim, której przewaga nad sklasyfikowanymi odpowiednio na drugiej i trzeciej pozycji Ukrainką Tetianą Szyrokoławą oraz Irlandką Britney Arendse wyniosła 20 kg.
Nieudany występ ma za sobą Artur Lis, który spalił wszystkie próby do ważącej 155 kg sztangi i nie został sklasyfikowany w zmaganiach grupy do 72 kg. Tu z kolei triumfował pochodzący z Uzbekistanu Iskandar Tursunbajew, który udanie zaliczył 203 kg. Podium uzupełnili Nigeryjczyk Nnamdi Innocent (193 kg) oraz Włoch Donato Telesca (192 kg).
————
Screen: IPC.