Finał Drużynowych Mistrzostw Świata w tenisie na wózkach nie dla biało-czerwonych. Tadeusz Kruszelnicki i Kamil Fabisiak przegrali swoje singlowe pojedynki z reprezentantami Wielkiej Brytanii i w sobotę powalczą o brąz.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Po trzech efektownych zwycięstwach w fazie grupowej nad reprezentacjami Tajlandii, Japonii i Korei Południowej i awansie do półfinału z pierwszego miejsca biało-czerwoni mieli apetyt na więcej. Statystyki od samego początku przemawiały jednak na ich niekorzyść, na drodze do finału stanęła im Wielka Brytania, która w swoim składzie posiada aktualnego mistrza paraolimpijskiego z Rio de Janeiro w tej dyscyplinie. Jako pierwszy na kort wyjechał Tadeusz Kruszelnicki. Po drugiej stronie siatki czekał na niego Alfie Hewett, ubiegłoroczny triumfator Wimbledonu w grze podwójnej wraz z Gordonem Reidem. Kruszelnicki uległ w dwóch setach Hewettowi 0:6 i 3:6 i na koncie Brytyjczyków zapisany został pierwszy duży punkt. Chwilę po nim na korcie pojawili się Kamil Fabisiak i Gordon Reid, mistrz paraolimpijski w grze pojedynczej z Rio. W starciu z wiceliderem światowego rankingu Fabisiak zdołał ugrać zaledwie jednego gema, przegrał z nim gładko w dwóch setach 0:6 i 1:6 i tym samym cały mecz 0:2.
Biało-czerwonym pozostał jeszcze do rozegrania mecz o brązowy medal. W małym finale mistrzostw czekać na nich będą Belgowie, którzy przegrali wczoraj 0:2 z broniącymi tytułu Francuzami.
Polska – Wielka Brytania 0:2
Tadeusz Kruszelnicki – Alfie Hewett 0:6, 3:6
Kamil Fabisiak – Gordon Reid 0:6, 1:6
Fot. Andrzej Chrobot/ SIKT PŁOCK.