Przykra wiadomość dotarła do nas w piątek z Półwyspu Apenińskiego. Czterokrotny mistrz paraolimpijski w kolarstwie, a wcześniej kierowca Formuły 1 Alessandro Zanardi uczestniczył w wypadku drogowym. Według wstępnych raportów zawodnik doznał wielu urazów.
Do wypadku doszło na drodze krajowej 146 w pobliżu Pienzy. Włoski kolarz, będąc uczestnikiem wyścigu ,,Obiettivo Tricolore”, z niewyjaśnionych przyczyn miał stracić kontrolę nad handbikiem i zmienić pas na przeciwległy, po którym poruszała się ciężarówka. 53-latka przetransportowano do szpitala Le Scotte w Sienie za pomocą helikoptera. Jego stan jest na tyle poważny, że niezbędna okazała się interwencja neurochirurgiczna oraz szczękowo-twarzowa.
Trener włoskiej drużyny kolarskiej Mario Valentini, który był świadkiem całego zdarzenia, wyjaśnił w rozmowie z Corriere Della Sera: „Zjeżdżaliśmy z prędkością około 50 km/h. Alex stracił kontrolę nad rowerem ręcznym, obrócił się dwukrotnie i uderzył w ciężarówkę. To było szokujące”.
53-letni Zanardi stracił obie nogi wskutek fatalnego wypadku, do którego doszło na torze samochodowym Lausitzring w Niemczech w 2001 roku. Po tamtych zdarzeniach swoje życie ułożył w kolarstwie ręcznym. Dwukrotnie zakwalifikował się na igrzyska paraolimpijskie (Londyn 2012 i Rio de Janeiro 2016), z których przywiózł cztery mistrzowskie tytuły oraz dwa srebra. Podczas ubiegłorocznego globalnego czempionatu w holenderskim Emmen sięgnął po złote medale w indywidualnej jeździe na czas oraz rywalizacji sztafet, a także po srebro w wyścigu ze startu wspólnego.
—–
Fot.: Brett Florens/ParasportNL