To będzie poradnik dla rodziców chcących wykorzystać sport w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecka i sprawić, że w przyszłości będą mogli razem cieszyć się z aktywnego życia.
Uważam, że prowadzenie sportowców z zespołem Downa wymaga wielowymiarowego działania w różnych obszarach ich życia. Jestem mamą 19-letniego sportowca trenującego pływanie i narciarstwo alpejskie, a amatorsko też lekkoatletykę i jazdę konną.
Jestem instruktorem sportu. Aktywnie pływam, chodzę sportowo, jeżdżę na nartach i konno. Miłość do sportu sprawiła, że moja córka praktycznie od urodzenia jest bardzo aktywna fizycznie. Była też inspiracją do założenia Fundacji Sportu Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie (SONI). W ramach pracy dla fundacji wymieniam doświadczenia z rodzicami i trenerami, poznając różne metody prowadzenia podopiecznych z zespołem Downa. Te, które mi się podobają, testuję.
To będzie poradnik dla rodziców chcących wykorzystać sport w procesie rehabilitacji niepełnosprawnego dziecka i sprawić, że w przyszłości będą mogli razem cieszyć się z aktywnego życia.
Poradnik będzie podzielony na części. Niektóre z nich omówimy wspólnie z ekspertami.
O czym będziemy tu pisać?
- O roli rodzica
- O sporcie
- O zdrowiu
- O rozwoju społecznym i poznawczym
- O samodzielności
- O przyszłości
No to zaczynamy!
Role rodzica
Pierwszy trener
Każdy rodzic jest pierwszym trenerem swojego dziecka. Ma możliwość wprowadzenia go do świata sportu od najmłodszych lat. Moja 19-letnia dziś córka od maleńkości była oswajana z ruchem. Najpierw na rehabilitacji w ramach wczesnej terapii (ach te godziny czekania na wejście do gabinetu rehabilitacji w Centrum Zdrowia Dziecka) i na basenie w ramach zajęć dla maluszków Bąbelki pływają. Zosię uczyliśmy jeździć na nartach, rolkach, łyżwach i rowerze. Nieporadnie i długo bez efektów. Uparcie jednak dążyliśmy do tego, by kiedyś mogła wszystkie te aktywności wykonywać razem z nami. Nauka wymagała wiele wysiłku i nakładu czasu, ale było warto, bo dziś całą rodziną korzystamy z tych umiejętności, gdy razem spędzamy czas wolny.
Dzięki tej pracy (u podstaw), gdy Zosia osiągnęła odpowiedni wiek, mogła łatwo wejść na wyższy poziom sportu – wyczynowego.
Rodzic sportowca z zespołem Downa pełni też inne role:
Menedżer
Ta rola wymaga umiejętności znajdywania odpowiednich instruktorów, organizowania treningów, prowadzenia kalendarza, dokonywania zgłoszeń do zawodów, zarządzania czasem sportowca, planowania jego nauki, zajęć hobbystycznych, pracy, układania i przestrzegania diety oraz budowania zespołu wsparcia dla dziecka-sportowca. Nikt inny tego za nas nie ogarnie. Ale można się tego nauczyć.
Sponsor
W tej roli zajmujemy się inwestowaniem środków własnych w sportowy rozwój naszych dzieci oraz pozyskiwaniem sponsorów i darczyńców w celu pokrycia większych wydatków, takich jak sprzęt, treningi, wyjazdy na zgrupowania i zawody.
Promotor
Jako promotorzy budujemy właściwy wizerunek naszych zawodników w świadomości społecznej. Na początku robimy to chwaląc się sukcesami naszych dzieci. Z czasem mamy coraz większą satysfakcję, gdy pokazujemy światu, jak duże możliwości mają osoby z zespołem Downa i jak wspaniałe wyniki potrafią osiągać w sporcie. Mnie osobiście ta satysfakcja pchnęła do założenia Fundacji SONI, w której wspólnie z innymi rodzicami i trenerami popularyzujemy aktywność fizyczną wśród osób z NI i ich rodzin. O tym, że brakowało takiej organizacji świadczy fakt, iż Fundacja SONI już w 2018 roku została wyłącznym krajowym członkiem i reprezentantem międzynarodowej organizacji sportu osób z zespołem Downa o nazwie: Sports Union for Athletes with Down Syndrome (SU-DS).
Fundacja jest też zrzeszona w prężnie działającym Związku Sportowym Sprawni-Razem, który organizuje w kraju treningi i zawody dla osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz tworzy i szkoli reprezentację Polski na mistrzostwa Federacji VIRTUS. Dzięki współpracy z SU-DS, związkiem Sprawni Razem oraz Federacją VIRTUS z roku na rok rośnie liczba zawodników z zespołem Downa uczestniczących we współzawodnictwie sportowym.