Cztery krążki: jeden złoty i srebrny oraz dwa brązowe wywalczyli nasi szermierze podczas zawodów Pucharu Świata Szabla Kilińskiego, które od czwartku rozgrywane były w Warszawie. W dniu dzisiejszym dorobek biało-czerwonych powiększyli o brąz nasi szpadziści.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Do turnieju drużynowego w męskiej szpadzie biało-czerwoni wystawili reprezentację w składzie Kamil Rząsa, Dariusz Pender, Norbert Całka i Michał Nalewajek. Do rywalizacji zgłoszonych zostało dwanaście ekip. Polacy, z racji wysokiej trzeciej pozycji w rankingu światowym, w 1/8 finału mieli wolny los. W ćwierćfinale ich przeciwnikami okazali się Białorusini, z którymi wygrali stosunkiem trafień 45:38. W półfinale Polakom przyszło zmierzyć się z wiceliderami rankingu, Rosjanami. Pojedynek ten rozstrzygnięty został na korzyść zawodników Sbornej, biało-czerwoni przegrali z nimi 33:45 i swojej szansy na podium zmuszeniu byli szukać w tzw. finale pocieszenia. W swojej ostatniej tego dnia walce Polacy pokonali różnicą dziesięciu trafień aktualnie najlepszą na świecie ekipę francuską i tym samym sięgnęli po brąz. W najważniejszej walce dzisiejszego popołudnia złoto powędrowało do Rosjan, którzy w finale o dziewięć punktów okazali się lepsi od Chińczyków.
O krok od medalu w szabli mężczyzn byli Rafał Ziomek, Michał Siatkowski, Rafał Treter i Adrian Castro. W 1/8 finału, w której rywalizowało jedenaście drużyn, Polacy rozbili do dziewięciu punktów (45:9) reprezentację Japonii. W ćwierćfinale ich przeciwnikami okazali się Francuzi. Pojedynek ten zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych stosunkiem 45:39. Problemy pojawiły się w półfinale, w którym Polacy za przeciwników mieli Greków. Rywale postawili naszym reprezentantom opór, to oni przy stanie 44:44 zadali decydujące 45. trafienie i mogli się cieszyć z miejsca w finale. Ostatecznie Grecy po przegranej z Chińczykami 30:40 zdobyli srebro, a Polacy po porażce 42:45 z Rosjanami wylądowali tuż za podium niedzielnych zawodów.
Na piątym miejscu w gronie ośmiu ekip w turnieju szablistek sklasyfikowana została polska drużyna w składzie Jadwiga Pacek, Renata Burdon, Patrycja Haręza i Marta Fidrych. Biało-czerwone pojedynek o półfinał przegrały zaledwie dwoma trafieniami (43:45) z późniejszymi triumfatorkami z Chin. Kolejne dwie walki zakończyły się już ich zwycięstwami, z Niemkami stosunkiem trafień 45:29, a z Francuzkami – 45:32. W finale Chinkom przyszło rywalizować o złoto z Ukrainkami. Pokonały je pewnie 45:33. W meczu o brąz natomiast przy stanie 44:44 Włoszki zadały Rosjankom ostatnie punktowane trafienie i to właśnie im było dane stanąć na najniższym stopniu podium.
——–
Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.