PŚ w Canmore: Pierwsze koty za płoty. Biało-czerwoni walczą o pucharowe punkty

Kanadyjskie Canmore pełni obecnie honory gospodarza pierwszych w tym sezonie zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich oraz biathlonie. W dniu wczorajszym zakończona została rywalizacja w konkurencjach biegowych, w których biało-czerwoni kilkukrotnie zajęli miejsca w pierwszej dziesiątce.

[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]

Na inaugurację zawodów w minioną sobotę rozegrane zostały biegi sprinterskie w stylu klasycznym. O czołowe lokaty rywalizacja toczyła się w trzech następujących grupach niepełnosprawności (zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn): zawodników startujących na siedząco (750 m), na stojąco oraz z dysfunkcjami narządu wzroku (obie kat. 1250 m). Na początku przeprowadzone zostały kwalifikacje. Awans do półfinałów z dwóch pierwszych grup uzyskiwało 12 najszybszych biegaczy, w przypadku zawodników biegających z przewodnikiem do kolejnej rundy przechodziła pierwsza ósemka. W zmaganiach biegaczy z grupy siedzącej naszym przedstawicielem był Kamil Rosiek (LW12). 33-latek zmagania w tej konkurencji zakończył na eliminacjach. W gronie 37 zawodników uplasował się na 15. pozycji, co przełożyło się na 16 punktów do generalnej klasyfikacji Pucharu Świata. Los reprezentacyjnego kolegi podzielili także rywalizujący w grupie zawodników z dysfunkcją narządu wzroku Piotr Garbowski i Łukasz Kubica (obaj B3). Garbowski w stawce 18 biegaczy znalazł się na 10. miejscu, cztery lokaty niżej sklasyfikowany został natomiast Kubica. Obaj nasi panowie w pierwszym w tym sezonie starcie zapisali na swoim koncie odpowiednio 26 i 18 punktów. Najlepiej w sobotę poradził sobie startujący w pozycji stojącej Witold Skupień (LW5/7). Tegoroczny srebrny medalista mistrzostw świata w sprincie, które w lutym odbyły się w niemieckim Finsterau, jako jedyny z Polaków dotarł do półfinału. 28-latek pobiegł w drugiej serii, zajmując w niej ostatnią szóstą pozycję (do finału kwalifikowała się pierwsza trójka). Ostatecznie był jedenasty na 29 przystępujących do rywalizacji zawodników, za co zgarnął 24 punkty. Najszybsi w poszczególnych grupach niepełnosprawności okazali się wówczas startujący pod neutralną flagą Iwan Gołubkow (siedząc), Oleg Ponomariew (niewidomi i niedowidzący) oraz Francuz Benjamin Daviet(stojąc).

Zobacz:  MŚ w ciężarach: Trykacz czwarty, Lanzer i Zięba na piątym miejscu

Dzień później o miejsca na podium rywalizowano w biegach średnich techniką dowolną. Po raz pierwszy na trasie miała okazję zaprezentować się w piątek 18-letnia Iweta Faron (LW8), która w gronie trzynastu zawodniczek biegajacych w pozycji stojącej ostatecznie była siódma. Polka na swoim koncie zapisała tym samym pierwsze pucharowe punkty (dokładnie 36 pkt.), a zwyciężczynią na trasie liczącej łącznie 7,5 km (3 pętle po 2,5 km każda) została Jekaterina Rumiancewa. Kolejne punkty, tym razem 40, dopisał do swojego dorobku Witold Skupień, który w zmaganiach panów na dystansie 10 km był szósty. Najlepszy, już po raz drugi, spośród 31 klasyfikowanych zawodników był Benjamin Daviet. W grupie biegaczy startujących na siedząco Kamil Rosiek na 7,5-km trasie był lepszy od 19 zawodników. Do swojego pucharowego dorobku dopisał 13 punktów za 18. pozycję. Po drugą victorię ponownie sięgnął Iwan Gołubkow. Na ostatnim, piętnastym miejscu, uplasował się startujący z przewodnikiem Łukasz Kubica. 100 punktów za zwycięstwo zgarnął startujący pod neutralną flagą Stanisław Czochłajew, Kubica natomiast powiększył swój dorobek o 16 oczek.

W dniu wczorajszym odbyły się w Canmore ostatnie konkurencje biegowe rozgrywane w ramach pierwszej odsłony zawodów Pucharu Świata. Zawodnicy mogli się sprawdzić na długich dystansach techniką klasyczną. Po raz trzeci w zmaganiach grupy siedzących najlepszy okazał się Iwan Gołubkow. Kamil Rosiek na dystansie 15 km uplasował się w połowie stawki. Wśród 32 startujących był 16., za co dostał 15 pkt. Zawodnicy z grupy stojących oraz z dysfunkcjami narządu wzroku zmierzyli się natomiast na odcinku długości 19,8 km. Biegający z przewodnikiem Łukasz Kubica na dziesięciu startujących był siódmy. Witold Skupień w swoim biegu sklasyfikowany został dwie lokaty niżej. Tym samym Kubica zainkasował 36 pkt., a Skupień – 29. W grupie startowej Kubicy bezkonkurencyjny okazał się Oleg Ponomariew, nasz wicemistrz świata z Finsterau oraz jego rywale zmuszeni byli natomiast uznać wyższość Rusłana Minnegułowa.

Zobacz:  Jedziemy po medale! Polacy wywalczyli bilet do Sydney!

Od jutra pucharowe punkty zawodnicy będą mogli zdobywać w biathlonie. W dyscyplinie tej zaplanowane zostały również trzy wyścigi (14, 16, 17 grudnia).

————

Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL