Po trzy krążki, jeden srebrny i dwa brązowe, sięgnęli już biało-czerwoni podczas zawodów Pucharu Świata w holenderskim Stadskanaal. W dniu dzisiejszym dorobek ten został powiększony przez Norberta Całkę, który był drugi w turnieju szpadzistów.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Do rywalizacji mężczyzn w szpadzie w kategorii A zgłoszonych zostało 36 zawodników. Podzieleni zostali oni na sześć 6-osobowych grup, w których każdy miał do stoczenia pięć pojedynków do pięciu celnych trafień. Po fazie tej z dalszej walki wyeliminowanych zostało sześciu najsłabszych zawodników. Jedyni biało-czerwoni w tej stawce, Norbert Całka i Michał Nalewajek, w kwalifikacjach do 1/16 finału popisali się 60% skutecznością. Przełożyło się to odpowiednio na 15. i 20. lokatę po fazie zasadniczej. Już na pierwszej rundzie pucharowej swój udział w zawodach zakończył Michał Nalewajek. Nasz dwukrotny medalista igrzysk paraolimpijskich z Rio nie dał dziś rady Irakijczykowi Hayderowi Al-Ogaili. Uległ mu 6:15 i sklasyfikowany został na 21. pozycji. Norbert Całka swój marsz po srebro rozpoczął od zwycięstwa 15:3 nad Brazylijczykiem Sandro Colaco. W 1/8 finału przyszło mu zmierzyć się z Irakijczykiem Zainulabdeenem Al-Madhkhoori. Rywal z Półwyspu Arabskiego stoczył z 29-latkiem wyrównany pojedynek. Ostatecznie musiał jednak uznać wyższość Polaka, przegrał z nim stosunkiem trafień 12:15 i odpadł z dalszej rywalizacji. Na Całkę w ćwierćfinale czekał już Węgier Gyula Mato. On także nie zdołał znaleźć na niego sposobu i uległ mu 8:15. Miejsce w najlepszej czwórce zawodów nasz zawodnik miał już zatem zagwarantowane. W półfinale Całka trafił na reprezentanta Kuwejtu Abdullah Alhaddada. Ten rywal również nie sprawił mu większych problemów, oddał mu zaledwie pięć trafień i myślami mógł być już w czekającym go finale. W ostatniej walce dzisiejszego popołudnia naprzeciw Polaka stanął Brytyjczyk Piers Gilliver. Całka od samego początku zmuszony był gonić wynik. Sił i energii wystarczyło mu na sześć punktowanych trafień, co w końcowym rozrachunku przyniosło srebro. Poza Alhaddadem na trzeciej pozycji znalazł się, również trzeci wczoraj we florecie, Włoch Matteo Betti.
Jutro ostatni dzień zmagań szermierzy w Holandii i ostatnie szanse na powiększenie przez Polaków medalowego dorobku. Walka o miejsca na podium toczyć się będzie w szabli kobiet i mężczyzn (kat. A i B) oraz w drużynowych turniejach szpady kobiet i floretu mężczyzn.
Pełna lista z wynikami w poszczególnych konkurencjach dostępna jest tutaj.
Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.