Szermierka na wózkach: Nalewajek i Gaworski o krok od podium

Po wielkiej fali radości, jaka rozniosła się wczoraj w hotelu Airport Okęcie po złoto-srebrnym triumfie Adriana Castro i Grzegorza Pluty w szabli, piątkowe poczynania biało-czerwonych ostudziły nieco emocje kibiców. Dorobek polskich szermierzy to dwie szóste lokaty wywalczone w indywidualnych rozgrywkach floretu przez Michała Nalewajka oraz Jacka Gaworskiego.

W drugim dniu Pucharu Świata w szermierce na wózkach karty rozdawali głównie Rosjanie oraz Chińczycy, co nie powinno być zaskoczeniem, bowiem obie nacje od lat stanowią trzon tej dyscypliny. Medale przyznano tym razem w indywidualnych zmaganiach floretu kobiet i mężczyzn (kat. A i B), a także otwartym turnieju szpady (kat. C). Swoich przedstawicieli biało-czerwoni mieli dziś w trzech konkurencjach. Najlepiej spisali się Michał Nalewajek oraz Jacek Gaworski. Obu naszych panów od podium dzieliła jedna wygrana walka.

Czwórka Polaków pojawiła się na starcie kategorii A męskiego floretu. Już w 1/16 finału (wcześniej wszyscy mieli wolny los) z turniejem głównym pożegnało się aż trzech biało-czerwonych. Najbardziej utytułowany i doświadczony Dariusz Pender okazał się bezradny w starciu z Włochem Emanuele Lambertinim (5:15) i ostatecznie był osiemnasty. Pozycję niżej sklasyfikowano natomiast Norberta Całkę, który nie sprostał Andrijowi Demczukowi z Ukrainy (9:15). Rafał Ziomek znalazł się na 22. miejscu, a z walki o wyższe lokaty wyeliminowała go porażka z Francuzem Damienem Tokatlianem (9:15). Dobre wrażenie pozostawił po sobie jedynie Michał Nalewajek, który w turnieju głównym rozstawiony został z numerem czwartym. 26-latek w 1/16 finału odesłał do domu reprezentującego Turcję Hakana Akkayę (15:6), by następnie wyrównać kilka chwil później rachunki z pogromcą Ziomka (15:13). Nalewajek w końcowej tabeli zawodów wylądował na szóstej lokacie, a drogę do strefy medalowej utorowała mu przegrana (7:15) z reprezentantem Sbornej Arturem Jusupowem. Podium w tej konkurecji w całości obsadzone zostało przez rosyjsko-chińską koalicję. W wielkim finale Roman Fiediajew pokonał 15:10 Ruyi Ye, a wspomniany Jusupow z Gangiem Sun zmuszeni byli zadowolić się brązem.

Zobacz:  MŚ w judo: Biało-czerwoni startowali w Portugalii
Podium we florecie A w komplecie zajęli Rosjanie oraz Chińczycy

Piątka polskich szermierzy zaprezentowała się w rozgrywkach kategorii B. Najsłabiej na tle tej grupy wypadł Adam Gaszyk (33. miejsce), który jako jedyny nie zdołał przebić się do głównej drabinki zawodów. Pierwsza pucharowa walka była zarazem ostatnią dla trójki biało-czerwonych. Cieszący się dzień wcześniej z triumfu w szabli Adrian Castro był bez szans w pojedynku z późniejszym zwycięzcą, Dimitrim Coutya z Wielkiej Brytanii (3:15). 29-latek sklasyfikowany został na osiemnastej pozycji, a tuż za jego plecami uplasował się Patryk Banach, ulegając w 1/16 finału Brazylijczykowi Jovanowi Guissonowi. 27. miejsce zajął Marcin Karbownik, który po jednostronnym bratobójczym boju zmuszony był przełknąć gorycz porażki z nawyżej dziś klasyfikowanym z Polaków Jackiem Gaworskim (1:15). Aktualny wicemistrz Europy z Terni, podobnie jak Michał Nalewajek, zakończył zawody na szóstym miejscu. Sporo nerwów kosztowało go starcie w 1/8 finału z Irakijczykiem Ali Ammarem, kilkukrotnie wnioskującego o wymianę wadliwego sprzętu (15:7). W cwierćfinale natomiast, choć Gaworski prowadził już 14:11 z Chińczykiem Daoliangiem Hu, to nie utrzymał koncentracji do końca, co w konsekwencji przyczyniło się do przegranej jednym punktem (14:15). Reprezentant Państwa Środka opuszcza „Szablę Kilińskiego” ostatecznie ze srebrem, a podium uzupełniają Francuz Maxime Valet wraz z rodakiem Hu, Yanke Fengiem.

Rywalizację we florecie B zdominował Brytyjczyk Dimitri Coutya

W kategorii A floretu kobiet całe podium obsadzone zostało przez zawodniczki z Azji. Podczas uroczystej sobotniej gali podwójnie nagrodzona zostanie chińska fechmistrzyni Xufeng Zou, która dzień wcześniej triumfowała w indywidualnych rozgrywkach szpady. W wieńczącej piątkowe starty finałowej walce pokonała ona trzypunktową zaliczką (15:12) aktualną mistrzynię paraolimpijską w tej specjalności i zarazem swoją rodaczkę Jing Rong. Po brązowy kruszec sięgnęły reprezentująca Hongkong Chui Yee Yu, która przybyła do stolicy z zamiarem powiększenia swojej kolekcji replik szabli Kilińskiego, a także kolejna z zawodniczek Państwa Środka, Haiyan Gu.

Trzy Chinki oraz reprezentantka Hongkongu – to podium żeńskiego floretu A

Ogrom powodów do zadowolenia ma również włoska mistrzyni floretu Beatrice Vio, która w ostatnich latach zdominowała rywalizację w kategorii B. W tegorocznym sezonie startowym 22-latka za każdym razem gościła na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata. Aktualna mistrzyni świata, Europy oraz igrzysk paraolimpijskich wcześniej wygrywała rywalizację w Szardży (ZEA), Pizie oraz Sao Paulo. Status niepokonanej w tym roku zapewnił jej triumf w finale nad Jingjing Zhou z Chin (15:9), która jako jedyna z przybyłych do stolicy zawodniczek zdołała nawiązać z Vio dość wyrównaną walkę. Trzecią lokatę wywalczyły ex aequo Rosjanka Irina Miszurowa oraz koleżanka Zhou z kadry, Rong Xiao.

Zgodnie z przewidywaniami rozgrywki kategorii B zakończyły się triumfem włoskiej florecistki Beatrice Vio

Wspomniana wcześniej Xufeng Zou nie będzie jedyną zawodniczką, która z „Szabli Kilińskiego” powróci podwójnie ozłocona. Dziś sztuki tej również dokonał utytułowany Rosjanin Aleksander Łogutienko, dokładając do zwycięstwa w otwartym turnieju floretu kat. C triumf w szpadzie. 42-letni reprezentant Sbornej w finałowej walce nie dał szans Łotyszowi Dimitrijsowi Valainisowi (15:12) i podobnie jak w czwartek na podium nie czuł się osamotniony. Na jego trzeci stopień wskoczył bowiem Dmitrij Bieliajew, który brązowym kruszczem i tym razem zmuszony był podzielić się z Ukraińcem Serhijem Szawkunem. Na jedenastym miejscu uplasował się Łukasz Kołodziejczyk, który zdołał zadać pięć punktowanych trafień Ukraińcowi Serhijowi Szeptyckiemu.

Medaliści otwartego turnieju szpady C w komplecie

Sobota zwieńczy indywidualne rozgrywki. O podium powalczą szpadziści (kat. A i B) oraz szablistki (kat. A i B). Wieczorem podczas uroczystej gali zwycięzcy wszystkich kategorii staną się posiadaczami wyjątkowego trofeum – lśniącej repliki szabli Kilińskiego.

 

 

Wyniki:

Floret kobiet, kat. A:
? Xufeng Zou (Chiny)
? Jing Rong (Chiny)
? Haiyan Gu (Chiny), Chui Yee Yu (Hongkong)

Floret kobiet, kat. B:
? Beatrice Vio (Włochy)
? Jingjing Zhou (Chiny)
? Rong Xiao (Chiny), Irina Miszurowa (Rosja)

Floret mężczyzn, kat. A:
? Roman Fiediajew (Rosja)
? Ruyi Ye (Chiny)
? Gang Sun (Chiny), Artur Jusupow (Rosja)
6. Michał Nalewajek (POLSKA)
18. Dariusz Pender (POLSKA)
19. Norbert Całka (POLSKA)
22. Rafał Ziomek (POLSKA)

Floret mężczyzn, kat. B:
? Dimitri Coutya (Wielka Brytania)
? Daoliang Hu (Chiny)
? Yanke Feng (Chiny), Maxime Valet (Francja)
6. Jacek Gaworski (POLSKA)
18. Adrian Castro (POLSKA)
19. Patryk Banach (POLSKA)
27. Marcin Karbownik (POLSKA)
33. Adam Gaszyk (POLSKA)

Szpada open, kat. C:
? Aleksander Łogutienko (Rosja)
? Dmitrijs Vanainis (Łotwa)
? Dmitrij Bieliajew (Rosja), Serhij Szawkun (Ukraina)
11. Łukasz Kołodziejczyk (POLSKA)

————

Fot.: Yuka Fujita/Szabla Kilińskiego.

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL